Ubrania "The Sims" w rzeczywistości. Efekt współpracy z Moschino
Fani serii "The Sims" mogą już zbierać realne odpowiedniki Simoleonów. Moschino, włoski dom mody, zawiązał współpracę z wydawcą serii, Electronic Arts. Efektem tej kolaboracji jest kapsułowa kolekcja ubrań Moschino x The Sims.
"Simsy" były chyba najbardziej neutralną płciowo grą początku XXI wieku. Objawiało się to tym, że całkowicie pomijane w ówczesnym growym marketingu dziewczyny również grały w gry tej serii. "Gram, ale tylko w Simsy" często przewijało się w rozmowach ówczesnych uczniów i uczennic podstawówek.
Możliwość budowania domu i jego dalsze rozwijanie, rozwijanie kariery, tworzenie rodziny – to przemawiało do każdej osoby. Część lubiła też nieco bardziej sadystyczne zabawy, ale kto nie usunął drabinki z basenu z Simami, niech pierwszy rzuci kamieniem.
Produkcja inspirowała wiele osób. Także Jeremy'ego Scotta, dyrektora kreatywnego Moschino.
- Uwielbiam wyobrażać sobie, projektować i ożywiać świat indywidualnych osobowości ze światem The Sims. Ta koncepcja naśladuje to, co mam zrobić dla każdej kolekcji w Moschino, ponieważ tworzę świat fantastycznych fabuł i postaci – mówił Scott w wywiadzie.
Swoją premierę kolekcja będzie miała na dorocznej imprezie Moschino Palm Springs Desert Party, która odbywa się podczas festiwalu Coachella, trwającego w ten weekend. W tym samym czasie trafi do sprzedaży na stronie internetowej Moschino oraz we wszystkich salonach włoskiej marki.