Tysiące telefonów w Ukrainie. Wykrywają nadlatujące drony
W Ukrainie działa sieć 9,5 tys. telefonów, które wykrywają drony Shahed i przekazują dane do obrony przeciwlotniczej. System ten, nazwany "Sky Fortress", został opracowany przez ukraińskich inżynierów.
Ukraińska sieć akustycznych czujników opartych na smartfonach to innowacyjne rozwiązanie w walce z dronami. System "Sky Fortress" wykorzystuje telefony z mikrofonami umieszczone na wysokości dwóch metrów, aby nasłuchiwać dronów Shahed. Dane są analizowane centralnie i przekazywane do mobilnych zespołów obrony - przypomina ukraiński portal ITC.
Skuteczność systemu
Jak przypomina portal ITC, koncepcję "Sky Fortress" opracowali ukraińscy inżynierowie, którzy umieścili telefon komórkowy z mikrofonami na wysokości dwóch metrów. Taka konstrukcja pozwala nasłuchiwać bezzałogowe statki powietrze i ustalać, z którego kierunku nadlatuje zagrożenie.
Takich urządzeń w Ukrainie jest przynajmniej 9,5 tys. Dzięki temu Ukraińcy mogą uzyskiwać bardzo dokładne informacje, które są w dalszej kolejności analizowane w centralnym komputerze, a stamtąd - przesyłane do zespołów na froncie. W dalszej kolejności operatorzy naziemnych działek lotniczych mogą zestrzeliwać nadlatujące zagrożenie na podstawie wskazań z telefonów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak czytamy, tego typu konstrukcje są bardzo skuteczne. ITC posługuje się jako przykładem - jednym z ataków, kiedy spośród 84 zidentyfikowanych dronów, wojsku udało się wyeliminować niemal wszystkie, bo aż 80 bezzałogowców.
Ta opracowana w Ukrainie technologia spodobała się też NIemcom, którzy zaprosili Ukraińców, aby zademonstrowali technologię w bazie lotniczej Ramstein.
Każdy czujnik kosztuje od 400 do 500 dolarów (cena smartfona), co czyni tę technologię wyjątkowo tanią.