Tysiące inwazyjnych meduz. Nie jest pewne, skąd się tam wzięły
Inwazyjny chiński gatunek meduzy kolonizuje jeziora Kolumbii Brytyjskiej. Naukowcy z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej zauważają, że te tysiące meduz to klonujące się samce słodkowodnego gatunku Hederyka Rydera.
14.09.2024 | aktual.: 14.09.2024 13:38
"Okazy Craspedacusta były widziane w 34 zbiornikach słodkiej wody od sierpnia 1990 r. Większość tych zbiorników jest na ogół płytka (mniej niż 10 m), często naturalnego pochodzenia i mają małą powierzchnię (mniej niż 0,1 km2). [...] Do dzisiaj wszystkie zbadane meduzy to samce" - napisali naukowcy z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej.
Inwazyjne meduzy w jeziorach Kolumbii Brytyjskiej, wszystkie to samce
Naukowcy nie mają pewności, ale przypuszczają, że ponad 30 lat temu pochodząca z Chin niewielka słodkowodna meduza Hederyka Rydera (Craspedacusta sowerbii) przypadkowo trafiła do jednego z jezior w Kolumbii Brytyjskiej. Prawdopodobnie znalazła się tam w wyniku wylania wody z akwarium lub została przeniesiona przez ptaki.
W latach 90. XX wieku liczba meduz w Kolumbii Brytyjskiej zaczęła szybko wzrastać. Zazwyczaj obserwuje się je od lipca do października. Badacze zwrócili uwagę, że od 2012 r. przypadki pojawienia się meduz pokrywają się z anomalnymi warunkami pogodowymi występującymi w lipcu i sierpniu.
W wywiadzie dla "The Canadian Press" naukowcy wyjaśnili, że omawiany gatunek meduzy dobrze prosperuje w ciepłych wodach, szczególnie gdy temperatura przekracza 27 stopni Celsjusza. Meduzy są widoczne dopiero przy temperaturze wynoszącej ok. 25 stopni. Jeden z badaczy zaznaczył, że przed osiągnięciem pełnej formy meduzy występują jako polipy, a rozwijają się w meduzy, gdy woda osiąga odpowiednią temperaturę. Formę meduzy utrzymują tylko przez kilka tygodni, aż do końca września.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To gatunek nieszkodliwy dla ludzi
Badania wykazały, że wszystkie odnalezione meduzy w jeziorach Kolumbii Brytyjskiej są genetycznie identyczne, co sugeruje, że męskie meduzy mają zdolność do samoklonowania.
Słodkowodne meduzy są nieszkodliwe dla ludzi, można się kąpać w jeziorach, w których występują. Natomiast nie jest znany ich wpływ na obce im ekosystemy.
"Jest zatem równie ważne, by zrozumieć ich ekologię w tym ocieplającym się inwazyjnym habitacie" - podkreślili badacze.
W artykule z 2021 r., który ukazał się w czasopiśmie "Nature" naukowcy pisali, że słodkowodna azjatycka meduza znalazła się w Europie w połowie XIX w., razem z roślinami wodnymi sprowadzanymi do ogrodów botanicznych we Francji i Wielkiej Brytanii. Meduzę tę znaleziono też np. w Australii i Afryce. W 1880 r. Craspedacusta sowerbii widziano poza jej naturalnym środowiskiem tylko raz, w 1988 r już 196 razy, a w 2020 r. aż 2041 razy.