Rosyjscy żołnierze zrobili zdjęcie. Nie wiedzieli, co naprawdę pokazali

Zdjęcie rosyjskich żołnierzy z BMD-3
Zdjęcie rosyjskich żołnierzy z BMD-3
Źródło zdjęć: © Defense Express
Łukasz Michalik

25.10.2023 09:22, aktual.: 17.01.2024 15:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W internecie pojawiły się zdjęcia żołnierzy WDW ćwiczących z bardzo rzadkimi transporterami opancerzonymi BMD-3. To sprzęt wykorzystujący wojenne doświadczenia, który miał zapewnić WDW nowe możliwości. Jak twierdzą Ukraińcy, pokazane na zdjęciach pojazdy nie figurowały w rosyjskiej ewidencji zmagazynowanej broni.

Ukraiński serwis Defense Express informuje o nietypowym i bardzo rzadkim sprzęcie, jaki trafił do nowych, rosyjskich jednostek powietrznodesantowych. Udostępnione w internecie zdjęcia pokazują rosyjskich żołnierzy WDW ćwiczących z transporterami BMD-3.

To wyjątkowe pojazdy. Choć miały być produkowane masowo, ostatecznie powstało prawdopodobnie tylko ok. 100-130 egzemplarzy, które jeszcze w poprzednim wieku zostały zmagazynowane.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sięganie po tak nietypowe transportery może oznaczać, że inne rezerwy zostały już przez Rosjan wyczerpane.

BMD-3 - transporter rosyjskich spadochroniarzy

BMD-3 powstał w latach 80. jako nowa generacja pojazdu opancerzonego dla jednostek powietrznodesantowych. Projekt maszyny wykorzystywał doświadczenia zdobyte przez Rosjan podczas wojny w Afganistanie i zakładał stworzenie pojazdu górującego nad poprzednikami siłą ognia.

Z tego względu zamiast wieży ze starą, niskociśnieniową armatą 2A28 Grom, jak w BMD-1, czy jednoosobowej wieży z 30-mm armatą 2A42, jak w BMD-2, w nowym pojeździe zastosowano uzbrojenie z bojowego wozu piechoty BMP-2 w postaci dwuosobowej wieży mieszczącej armatę 2A42 30mm, karabin maszynowy i granatnik 40 mm, a także wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych 9K113 Konkurs.

Zmiana ta wymagała zastosowania nowego, większego i cięższego kadłuba, jednak rosnąca wówczas liczba rosyjskich, ciężkich samolotów transportowych sprawiała, że nie stanowiło to problemu. W rezultacie powstał silnie uzbrojony, ale zarazem bardzo lekki transporter, mający zdolność pływania i możliwość zrzucania na spadochronie z załogą w środku.

Plany zakładały, że rosyjska armia będzie otrzymywać 700 takich pojazdów rocznie, ale produkcja została wstrzymana po wyprodukowaniu w latach 90. zaledwie ok. 130 egzemplarzy.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski