Transmisja na żywo z Marsa. ESA udostępnia ją po raz pierwszy w historii
W piątek 2 czerwca Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) dostarczy fanom Marsa wyjątkowych wrażeń. Po raz pierwszy w historii będzie można obejrzeć transmisję na żywo z Czerwonej Planety. Zgodnie z zapowiedziami transmisja potrwa godzinę i pozwoli zobaczyć wyjątkowe szczegóły planety. Podpowiadamy, kiedy i gdzie ją oglądać.
01.06.2023 | aktual.: 01.06.2023 20:23
Europejska Agencja Kosmiczna wyjaśniła, że transmisja pojawi się, aby uczcić 20. urodziny Mars Express, czyli bezzałogowej misji kosmicznej ESA, której celem jest badanie Czerwonej Planety. W skład misji wchodził orbiter Mars Express Orbiter (MEO) oraz lądownik Beagle 2. Orbiter dostarcza zdjęcia powierzchni planety i bada m.in. skład jej atmosfery czy budowę warstw podpowierzchniowych. Z kolei lądownik, który dotarł na powierzchnię Marsa 25 grudnia 2003 r., został uznany za stracony ze względu na problemy z jego panelami słonecznymi, a tym samym i komunikacją z urządzeniem.
Transmisja na żywo z Marsa
Transmisja, którą Europejska Agencja Kosmiczna zaplanowała na 2 czerwca, na godz. 18:00, również będzie możliwa za sprawą orbitera Mars Express Orbiter (MEO). Jak wyjaśnia ESA, orbiter będzie dostarczał nowe zdjęcia co 50 sekund dzięki jednemu ze swoich instrumentów - Kamerze Kontroli Wizualnej (Visual Monitoring Camera - VMC). Transmisja będzie dostępna za pośrednictwem serwisu YouTube. ESA udostępni ją na swoim oficjalnym kanale. Link do tego wydarzenia można znaleźć poniżej:
First livestream from the Red Planet
"W rzeczywistości nie ma czegoś takiego jak 'żywe' wiadomości w kosmosie, ponieważ jesteśmy ograniczeni prędkością światła pokonującego duże odległości" - zaznacza ESA. Pomimo to transmisja jest doskonałą okazją, aby na własne oczy przekonać się, jak wygląda powierzchnia Marsa. Zwłaszcza że jest to jedna z planet, która znajduje się na liście "miejsc do podboju" w kosmosie. Niektórzy np. Elon Musk, planują nawet jej kolonizację w przyszłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
CEO Tesli i SpaceX chce w nadchodzących latach wysłać ludzi na Marsa na pokładzie Starship - rakiety nośnej wraz ze statkiem kosmicznym. Warto jednak przypomnieć, że pierwszy test w locie Starship, który odbył się 20 kwietnia, nie przebiegł do końca pomyślnie. Krótko po starcie rakieta eksplodowała. Firma Elona Muska zamierza kontynuować prace nad Starshipem. Miliarder nie rezygnuje z planów wykorzystania rakiety wielokrotnego użytku do wysłania astronautów NASA na Księżyc w ramach Programu Artemis, a także podczas możliwej kolonizacji Marsa.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski