To nie ślad życia? Nieoczekiwane cząstki namierzone w składzie komety

Spektrometr orbitera Rosetta zebrał z komety 67P/Churyumov-Gerasimenko mnóstwo danych dotyczących ulatniającego się z niej pyłu w 2016 roku. Teraz naukowcy po laboratoryjnej analizie wyników wskazują na dużą ilość związków siarki organicznej na powierzchni komety. Może to zrewolucjonizować nasze myślenie o składzie materii kometarnej.

Kometa 67P/Churyumov-Gerasimenko
Kometa 67P/Churyumov-Gerasimenko
Źródło zdjęć: © ESA, Rosetta
Mateusz Tomiczek

01.07.2023 13:19

Planetolodzy pod wodzą Ahmeda Mahjouba wykorzystali dane ze spektrometru Rosetty (o nazwie ROSINA) do analizy cząstek pyłu kometarnego. Przeprowadzili oni następnie symulacje laboratoryjne, aby sprawdzić jak organiczne związki siarki powstają w wyniku reakcji chemicznych inicjowanych przez napromieniowanie mieszaniny lodu zawierającego siarkowodór. Wyniki tego badania będą miały znaczenie dla dalszego wykorzystywania Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba do wyszukiwania materiału siarkoorganicznego na innych kometach i małych lodowych ciałach niebieskich. Czy oznacza to jednak obecność na komecie czegoś na kształt życia?

To chemia, ale jeszcze nie biologia

Niestety według badań, nie są to ślady świadczące o obecności jakiegoś rodzaju prymitywnego życia opartego na siarce. Choć badanie może dać nam wiele informacji, dzięki którym z użyciem teleskopu Webba będziemy w stanie lepiej zrozumieć chemię Układu Słonecznego, to nie przybliża nas ono do odkrycia obcych form życia, może jednak nieść pewne wyobrażenie o tym jak mogłyby one powstawać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uczeni dowiedli jednak, że organiczne związki siarki mogą powstawać w wyniku bombardowania jonami siarki lodu zawierającego węgiel tlen i azot. Dowiedzenie, że takie związki w ogóle powstają w warunkach przestrzeni międzygwiezdnej lub mgławicy słonecznej jest już wystarczającym osiągnięciem dla naukowców.

Jak to sprawdzili

W laboratorium zespół naukowców eksperymentował wewnątrz komory ze stali nierdzewnej, w której wytworzono warunki próżni kosmicznej. Zespół umieszczał w tych warunkach lód na złotej podkładce schładzanej przy pomocy kriostatu, a następnie próbkę bombardowano za pomocą wiązki elektronów. Wyników poszukiwano za pomocą spektrometru.

Eksperyment ujawnił szybki rozpad siarkowodoru w układzie, który porównywano z rozpadem metanolu i wody w podobnych warunkach. Wyniki te mają szeroki wpływ na rozumienie chemii kosmicznego lodu.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)