Test Samsung Galaxy Note 3 - ewolucja w najlepszym wydaniu

Samsung Galaxy Note 3 to kolejny już model z popularnej serii koreańskiego producenta. Pierwszy smartfon tej linii, pokazany w 2011 roku był wytykany palcami. Jedni nazywali go dziwnym, inni genialnym, wszyscy byli jednak zgodni co do tego, że był to odważny ruch Samsunga - swego rodzaju "rozpoznanie bojem". Strategia okazała się jednak skuteczna i telefony jednoznacznie kojarzone z ogromnym ekranem i piórkiem zostały przyjęte przez rynek z otwartymi ramionami. Tegoroczny model nie stanowi rewolucji, a bardziej ewolucję poprzednich modeli. Samsung zamiast zasypać nas dziesiątkami nowych funkcji, postawił na dopracowanie tych, które się już sprawdziły i poprawę elementów, które uznawano za wadę poprzednich modeli. Czy takie podejście było słuszną decyzją? Sprawdźmy.

Test Samsung Galaxy Note 3 - ewolucja w najlepszym wydaniu
Źródło zdjęć: © WP.PL

23.12.2013 | aktual.: 08.07.2016 13:21

Zmiany wprowadzone w Samsungu Galaxy Note 3 zaczynają się już w obudowie. Nadal głównym elementem serii jest duży ekran, który w najnowszym modelu ma przekątną aż 5,7 cala - jest więc wyraźnie większy od 5,55-calowego wyświetlacza Galaxy Note 2. Co ciekawe, mimo zwiększenia rozmiarów ekranu, ogólne wymiary smartfona udało się pomniejszyć o kilka milimetrów: Note 3 mierzy 151,2 x 79,2 x 8,3 mm (wys. x szer. x grub.). Zmniejszeniu w porównaniu z poprzednikiem ulegała również waga: z 180 g w modelu Note 2 do 168 g w testowanym przez nas Note 3.

Bardziej biznesowy, ale wciąż z plastiku

Tradycyjnie, Samsung Galaxy Note 3 wyglądem lekko nawiązuje do flagowego modelu z Korei –. Galaxy S4, ale tym razem projektanci spróbowali nadać urządzeniu bardziej indywidualny charakter. Galaxy Note 3 otrzymał w związku z tym srebrną, wyżłobioną ramkę okalającą obudowę, która nie tylko sprawia, że telefon prezentuje się solidniej, ale również zapewnia pewniejszy uchwyt. Drugą, jeszcze bardziej rzucającą się w oczy zmianą jest tył obudowy, który teraz przypomina skórę. Nie zapomniano nawet o wzorku biegnącym wokół tylnej klapki, wyglądającym jak szew. Zmiany w wyglądzie smartfona w stosunku do poprzedników ewidentnie pokazują, że ktoś w Samsungu zauważył odbiorcę serii Note – bardziej majętnego, dorosłego, zapewne często biznesmena lub menedżera, który od smartfonu oczekuje czegoś więcej niż tylko płynnie działających mobilnych gier i ładnej aplikacji pogodowej. Próba nadania telefonowi poważniejszego i indywidualnego charakteru z pewnością jest krokiem w dobrym kierunku, ale plastik nadal pozostanie
plastikiem. To oczywiście kwestia gustu, ale w moim odczuciu, jeśli Samsung chciał nadać swojemu urządzeniu solidniejszego, biznesowego sznytu, powinien sięgnąć po prawdziwą skórę i aluminium, a nie ich plastikowe imitacje.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Jeśli chodzi o ergonomię Samsunga Galaxy Note 3. wszyscy posiadacze innych modeli tego producenta, poczują się jak w domu. Na bokach umieszczono przycisk Power (na prawej krawędzi), który służy również do wygaszania ekranu smartfona oraz przycisk do sterowania głośnością (na lewej krawędzi). Pod ekranem znajdziemy coraz rzadziej stosowany przez innych producentów fizyczny przycisk Home, a po jego obu stronach dotykowe: Wstecz oraz kontekstowy przycisk Menu, które podświetlane są tylko, gdy ich dotkniemy. Na górnej krawędzi znalazło się gniazdo słuchawkowe, mikrofon oraz moduł podczerwieni. Dół telefonu to z kolei drugi mikrofon, głośnik, złącze micro USB 3.0, o którym za chwilę oraz chowany rysik S-Pen. W tym miejscu muszę zaznaczyć, że rysik stosunkowo ciężko się wyjmuje i często zdarzało mi się niechcący wcisnąć przy tym jeden z dotykowych przycisków pod ekranem. W przedniej części obudowy, oprócz wyświetlacza umieszczono również czujnik zbliżeniowy oraz oświetlenia, który pozwala m.in. dostosować jasność
ekranu do warunków otoczenia. Oprócz tego znajduje się tu przedni aparat do wideorozmów. Główny obiektyw o rozdzielczości 13 Mpx umieszczono oczywiście z tyłu obudowy. Tylna klapka jest zdejmowalna, a pod nią znajdziemy akumulator (który możemy wyjąć i wymienić w razie potrzeby) oraz gniazdo na kartę pamięci microSD oraz kartę microSIM.

Świetny wyświetlacz Super AMOLED

Ekran Samsunga Galaxy Note 3 jest tak dobry, że zasługuje na osobny akapit. Producent od dawna stawia w swoich urządzeniach mobilnych na wyświetlacze Super AMOLED, nie inaczej jest w przypadku testowanego telefonu. 5,7-calowy ekran oferuje rozdzielczość 1920x108. pikseli, co przekłada się na 386 ppi. To większa gęstość pikseli niż w wychwalanych wyświetlaczach Retina, które znajdziemy w iPhone’ach. Jeśli tylko nie przeszkadzają wam żywe, jaskrawe barwy, charakterystyczne dla ekranów AMOLED, będziecie zachwyceni wyświetlaczem Note’a 3. Kąty widzenia są tutaj rewelacyjne, a czerń prawdziwie głęboka. Nawet w słońcu ekran pozostaje czytelny. Wyświetlacz to jeden z najważniejszych elementów każdego smartfona, a ten zastosowany w Galaxy Note 3 należy do światowej czołówki - praca na nim to czysta przyjemność.

Obraz
© (fot. WP.PL)

Wysoka wydajność dzięki najlepszym podzespołom

Samsung Galaxy Note 3 to jeden z najbardziej wydajnych smartfonów na rynku. Za ten stan rzeczy odpowiada przede wszystkim mocny procesor Qualcomm Snapdragon 80. MSM8974 - jego cztery rdzenie taktowane są z częstotliwością 2,27 GHz każdy. Jednostka centralna jest do tego wspierana przez naprawdę mocny układ graficzny Adreno 330 oraz 3 GB pamięci RAM. Ten zestaw powoduje, że nie miałem żadnego problemu z odtwarzaniem multimediów - nawet filmów 4K, płynnie działały najnowsze, wymagające gry mobilne, a sam telefon mógł zaoferować prawdziwą wielozadaniowość. Obsługa kilku otwartych okien z różnymi aplikacjami, między którym na bieżąco się przełączamy to dla Note’a 3 żaden problem.

Obraz
© (fot. WP.PL)

Podobnie, jak smartfony konkurencji, Galaxy Note 3 możemy kupić w wersji z 3. GB lub 64 GB wbudowanej pamięci. Trzeba jednak pamiętać, że część tej przestrzeni zajmuje system operacyjny - w przypadku wersji 32 GB, do naszej dyspozycji pozostanie nieco ponad 26 GB. Bez względu na wersję, możemy natomiast włożyć do telefonu dodatkową kartę pamięci microSD o pojemności do 64 GB.

Samsung Galaxy Note 3 to na razie również jedyny telefon, z którym współpracuje pokazany na targach IFA 2013 zegarek Galaxy Gear:

Telefon obsługuje wszystkie najnowsze standardy komunikacji: Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac, DLNA, NFC, Bluetooth 4.0 oraz LTE. Oczywiście jest tu także moduł GPS. Z ciekawych rozwiązań, których brakuje często u konkurencji, Galaxy Note 3 posiada radio FM - traktowane po macoszemu przez niektórych producentów czy nadajnik podczerwieni, który pozwala zamienić telefon w uniwersalny pilot zdalnego sterowania sprzętem RTV. Warto tutaj wspomnieć, że funkcja ta pozwala obsługiwać nie tylko telewizory czy odtwarzacze Samsunga, ale również sprzęt wielu innych producentów. Ostatnią z nowości jest wspomniane już wcześniej gniazdo microUSB 3.0 z MHL 2.0. Galaxy Note 3 jest pierwszym smartfonem, który obsługuje ten nowy standard, ale z pewnością nie ostatnim. USB 3.0 to przede wszystkim około dwukrotnie większa prędkość przesyłania danych pomiędzy telefonem a innymi urządzeniami. W połączeniu z MHL 2.0, które pozwala na podłączanie telefonu do telewizora lub innego sprzętu audio-wideo i bezpośrednie odtwarzanie mobilnej
zawartości. Dodatkowo nowe gniazdo zapewnia również wyższy prąd ładowania, co w praktyce oznacza szybsze podładowanie telefonu z komputera. Choć wejście microUSB 3.0 jest szersze niż znane wam z innych urządzeń, jest ono wstecznie kompatybilne ze starszym standardem, więc jeśli nawet zapomnicie z domu przewodu USB dołączonego do telefonu, zawsze będziecie mogli skorzystać ze starszych akcesoriów.

Mnóstwo dodatkowych aplikacji oraz rysik S Pen

Co prawda producent zapowiedział już aktualizację modeli Galaxy Note 3 do systemu Google Android 4.4 KitKat, ale testowany przez nas model działał z Androidem 4.3 Jelly Bean, oczywiście z samsungową nakładką interfejsu TouchWiz. W kwestii wizualnej i ergonomii system najnowszego Note'a niczym nie różni się od Androida w innych topowych telefonach koreańskiego producenta. Jeśli więc wygodnie korzystało ci się z Androida 4.3 na dowolnym innym smartfonie Samsunga, korzystanie z Galaxy Note 3 będzie równie przyjemne.

Tym co wyróżnia testowany model od innych smartfonów są aplikacje i dodatkowe funkcjonalności. Samsung już od dłuższego czasu słynie z wprowadzania nowych, innowacyjnych rozwiązań w swoich flagowych modelach i Galaxy Note 3 nie jest w tej kwestii wyjątkiem. Przede wszystkim telefon otrzymał praktycznie wszystkie dodatkowe funkcje, jakie widzieliśmy już w smartfonie Samsung Galaxy S4. Mamy więc możliwość obsługiwania telefonu bez dotykania ekranu, np.: możemy przeglądać emaile jedynie przesuwając dłonią nad wyświetlaczem. Możemy też skorzystać z Group Play - czyli odtwarzania tego samego utworu na kilku urządzeniach Samsunga na raz. Nie brakuje też znanego już z wcześniejszych modeli wykrywania i śledzenia twarzy czy interpretowania ruchów telefonu.

Obraz
© (fot. WP.PL)

Oprócz "inteligentnych" funkcji, wraz z nowym smartfonem dostaniemy zestaw preinstalowanych aplikacji, jak S Health, która pozwala dbać o nasze zdrowie i kondycję fizyczną czy S Tłumacz, który niestety nie obsługuje języka polskiego. Dla osób, które wykorzystywać będą Galaxy Note 3 w pracy i planują na nim przechowywać wrażliwe dane, producent przygotował aplikację Samsung KNOX. Tworzy ona zamknięte środowisko do uruchamiania aplikacji. Dostęp do KNOX zabezpieczony jest hasłem, a wszystko wykonamy po uruchomieniu tego trybu jest szyfrowane i zostanie usunięte po zamknięciu aplikacji. Samsung KNOX spełnia więc rolę superbezpiecznej nakładki na system operacyjny, która maksymalnie dba o naszą prywatność i bezpieczeństwo danych. To wszystko już jednak było. Tym co jest w Galaxy Note 3 zupełnie nowe, są funkcje powiązane z rysikiem S Pen. W końcu to właśnie dla tego rozwiązania kupuje się Note’a.

Zacznijmy od tego, że rysik został zaprojektowany przez Samsunga we współpracy z firmą Wacom, a więc specjalistami od tego typu interfejsów. Akcesorium wykonane zostało starannie i solidnie. Rysik pewnie leży w dłoni, wygodnie się nim pisze, a umieszczony na nim jedyny przycisk zawsze znajduje się dokładnie pod kciukiem. Co ciekawe, nie trzeba dotykać rysikiem ekranu, by obsługiwać smartfona - wystarczy trzymać akcesorium kilka milimetrów nad wyświetlaczem. To nie wszystko, technologia, która stoi za wysoką czułością ekranu pozwala również obsługiwać Galaxy Note 3 w rękawiczkach. Pisanie za pomocą rysika wiąże się niestety z pewnym opóźnieniem, ale jest ono minimalne i szybko można się do niego przyzwyczaić. Po wyjęciu rysika ze schowka na dolnej krawędzi telefonu, na ekranie wyświetlane jest okrągłe menu z kilkoma, specjalnymi funkcjami. Do wyboru mamy: Album z wycinkami, Pisanie po ekranie, Notatka z akcji, S szukacz i Okno rysika.

Obraz
© (fot. WP.PL)

"Album z wycinkami" pozwala szybko i wygodnie wycinać fragmenty zrzutów ekranu i, jak nazwa funkcji wskazuje, umieszczać je w albumie. Trochę na innej zasadzie działa "Pisanie po ekranie" - ta funkcja umożliwia robienie notatek na aktualnie wyświetlanej zawartości, a następnie zapisanie wszystkiego w formie obrazu. „Notatka z akcji”. to chyba najbardziej przydatna z funkcji rysika. Umożliwia ona zapisanie odręcznie różnych informacji, a następnie ich automatyczną zamianę na odpowiedni rodzaj danych. Przykładowo, możemy szybko zanotować numer telefonu i adres e-mail, a potem błyskawicznie utworzyć z nich nowy kontakt w książce adresowej. "S szukacz" to wyszukiwarka, w której frazy podajemy wpisując je ręcznie. Ostatnia z aplikacji obsługiwanych rysikiem to "Okno rysika" - wymaga ona narysowania na ekranie prostokąta, a następnie możemy wybrać co się w nim znajdzie, np.: kalendarz albo przeglądarka internetowa. W ten sposób możemy utworzyć na ekranie kilka lub nawet kilkanaście okien z różnymi aplikacjami,
między którymi możemy się szybko i wygodnie przełączać.

Obraz
© (fot. WP.PL)

Aparat z filmami 4K

Samsung Galaxy Note 3 wyposażony jest w dwa obiektywy: przedni o rozdzielczości 2 Mpx, przeznaczony przede wszystkim do prowadzenia wideorozmów oraz tylni o rozdzielczości 1. Mpx. Funkcjonalności, a nawet same podzespoły aparatu niewiele różnią się od tego co już znamy z Samsunga Galaxy S4. Mamy więc tryb automatyczny, wyboru najlepszego zdjęcia z serii, nagrywania dźwięku do zdjęć, upiększania twarzy czy usuwania osób albo różnych niechcianych obiektów, które znalazły się w kadrze. Zdjęcia wykonywane przez Samsung Galaxy Note 3 są bardzo dobre, dzięki działającemu całkiem nieźle automatycznemu balansowi bieli, fotografie mają bogate kolory i ogólnie wysoką jakość... z wyjątkiem zdjęć w słabym świetle. Do robienia fotografii w słabo oświetlonych miejscach albo po prostu w nocy, Galaxy Note 3 raczej się nie nadaje. To jednak cecha wspólna większości współczesnych smartfonów, więc najnowszy Note po prostu się na ich tle nie wyróżnia.

Obraz
© (fot. WP.PL)

Jest jednak jedna cechą, dzięki której Galaxy Note 3 zdecydowanie wyprzedza konkurencję - nagrywanie wideo. Nowy smartfon Samsunga umożliwia bowiem kręcenie filmów w jakości 4K, czyli 3840x216. px. Przy tej niezwykle wysokiej jakości prędkość wideo jest nadal przyzwoita i wynosi 30 fps. Możemy oczywiście zmniejszyć rozdzielczość nagrania do Full HD i 60 fps, albo nawet do zwykłego HD 720p i prędkości 120 fps, ale nawet filmy Full HD lepiej nagrać w trybie 4K i potem obniżyć rozdzielczość - efekt będzie i tak lepszy niż nagrywanie natywnie w 1920x1080 px.

Obraz

Wydajność i pojemna bateria

W testach wydajności Samsung Galaxy Note 3 plasuje się zazwyczaj trochę przed albo tuż za Sony Xperia Z Ultra, czyli właściwie na szczycie listy najbardziej wydajnych smartfonów. Niestety ujawnione niedawno informacje o fałszowaniu wyników tych testów przez producentów każą patrzeć na nie z dystansem. Dla niewtajemniczonych - okazało się, że producenci implementują w swoich urządzeniach wykrywanie przeprowadzania testu, aby automatycznie zmodyfikować niektóre parametry urządzenia. W efekcie wyniki dla niektórych smartfonów są sztucznie zawyżone i nie oddają ich wydajności w codziennej pracy. Nie oznacza to jednak, że nowy Note jest urządzeniem słabym - nic z tych rzeczy. Nawet bez patrzenia na wyniki testów można z całą pewnością potwierdzić, że to jeden z najmocniejszych telefonów na rynku.

Testowany smartfon wyposażono w akumulator o pojemności 320. mAh. W praktyce wystarczyło to na około 1-2 dni normalnej pracy ze smartfonem. Muszę tu jednak podkreślić, że nie jestem typowym użytkownikiem Note’a - nie korzystałem z rysika tak często, jak robią to przedstawiciele handlowi czy choćby studenci. Jest to o tyle istotne, że obsługa funkcji związanych z rysikiem jest dość prądożerna. Jeśli więc planujecie dużo notować na ekranie, lepiej przygotować się na doładowanie akumulatora telefonu jeszcze w ciągu dnia, a nie dopiero wieczorem po powrocie do domu.

Podsumowanie

Samsung Galaxy Note 3 to bez wątpienia świetny telefon. Za około 220. - 2500 zł dostaniemy urządzenie z dużym, bardzo dobrej jakości wyświetlaczem i wygodnym rysikiem. Wszystko to opakowane w całą plejadę dodatkowych funkcji i aplikacji, z których zdecydowana większość jest przydatna i nie można powiedzieć, by zabierały niepotrzebnie pamięć. Obok sfery oprogramowania, mamy jeszcze najnowsze rozwiązania sprzętowe, jak nagrywanie filmów 4K czy nowoczesne złącze microUSB 3.0. Właściwie jedyne do czego mogę się przyczepić, to obudowa. Podczas gdy konkurenci stawiają w swoich najlepszych modelach na szkło i aluminium, Samsung usilnie trzyma się plastików. Do tego nieśmiało próbuje sprawdzić czy może klienci oczekują skórzanych wstawek, ale robi to za pomocą… plastiku. Na koniec warto jeszcze przypomnieć, że jak niemal wszystkie telefony Samsunga, Galaxy Note 3 posiada nakładkę na interfejs TouchWiz, której lekka „cukierkowość” nie każdemu przypadnie do gustu. Poza tymi, drobnymi w sumie, mankamentami Samsung
Galaxy Note 3 to świetne urządzenie. Jeśli więc szukasz smartfona z dużym ekranem i dodatkowym rysikiem, a cena powyżej 2000 zł ci nie straszna, lepszego modelu na rynku nie znajdziesz.

Plusy:

  • najnowsze podzespoły i standardy,
  • bardzo dobry i duży ekran,
  • nagrywanie filmów 4K,
  • rysik i jego funkcje.

Minusy:

- wciąż plastikowa obudowa

Ocena: 9/10

_ Grzegorz Barnik, WP.PL _

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (58)