Fizyk z Harvardu mówi o statku obcych. NASA stanowczo zaprzecza
NASA stanowczo zaprzecza teoriom prof. Avi Loeba, jakoby kometa 3I/ATLAS była zaawansowanym statkiem kosmicznym obcej cywilizacji. Obiekt ten, choć fascynujący, jest naturalnym ciałem niebieskim - podkreślają naukowcy z amerykańskiej agencji kosmicznej.
Niedawne odkrycie komety 3I/ATLAS wzbudziło wiele emocji wśród naukowców i entuzjastów astronomii. Obiekt ten, poruszający się z prędkością niemal dwukrotnie większą niż wcześniejsi międzygwiezdni goście, jak Oumuamua i kometa Borisov, został zidentyfikowany jako kometa z własną komą pyłową. Jego jądro, o średnicy ok. 5,6 km, jest znacznie większe niż poprzednie obiekty tego typu.
Teorie prof. Avi Loeba
Izraelsko-amerykański fizyk teoretyczny, prof. Avi Loeb z Harvardu zasugerował, że 3I/ATLAS może być sondą wysłaną przez inteligentną cywilizację. W swoim artykule, który określił jako "ćwiczenie pedagogiczne", Loeb stwierdził, że opisywany obiekt mógłby być wrogi, zgodnie z hipotezą "Ciemnego Lasu". Wspomniana hipoteza zakłada, że każda forma życia może chcieć zniszczyć inne, zanim te staną się dla niej zagrożeniem.
Loeb spekulował, że kometa mogłaby dotrzeć do Ziemi do końca 2025 r., wykorzystując manewr Obertha. Jednak jego teorie spotkały się z ograniczonym zainteresowaniem naukowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego jest problem z recyklingiem plastiku?
NASA: to tylko kometa
Tom Statler, główny naukowiec NASA ds. małych ciał Układu Słonecznego, w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Guardian" podkreślił, że 3I/ATLAS zachowuje się jak typowa kometa. - Wygląda jak kometa i robi to, co komety. Bardzo, bardzo mocno przypomina komety, które znamy - powiedział Statler.
Naukowcy z NASA, po dokładnych obserwacjach, są pewni, że obiekt nie stanowi zagrożenia dla Ziemi i nie jest statkiem obcych. Kometa 3I/ATLAS, choć interesująca, jest naturalnym ciałem niebieskim, które dostarcza cennych danych o międzygwiezdnych obiektach.