Pokazali to w rosyjskich mediach. Zdradzili tajemnicę wojskową Moskwy

W nieoczekiwanym zwrocie wydarzeń, rosyjska propaganda przyczyniła się do ujawnienia jednego z najtajniejszych projektów militarnych Moskwy: Centrum dla Technologii Zaawansowanych Bezzałogowców "Rubicon". Błąd w reportażu propagandysty Władimira Sołowiowa odsłonił lokalizację bazy.

Od momentu powstania w sierpniu 2024 r., "Rubicon" szybko się rozwijał, stając się zaawansowaną maszyną, którą chwalił nawet rosyjski minister obrony Andriej Biełousow. Centrum specjalizuje się w systemach bezzałogowych, takich jak drony FPV i autonomiczne łodzie, realizując kluczowe zadania w zakresie rozwoju i szkolenia operatorów.

Jednakże, w lutym 2025 r., w programie Sołowiowa, nieostrożnie pokazano szczegóły wnętrza bazy, w tym charakterystyczny znak na toalecie. To pozwoliło na geolokalizację bazy, która znajduje się w centrum wystawowym pod Moskwą.

Błąd ten miał poważne skutki. W maju 2025 r. ukraiński dron zaatakował kompleks, a kilka dni później zniszczono system obrony powietrznej Pancyr. Analitycy podkreślają, że ujawnienie lokalizacji „Rubiconu” było strategicznie istotne.

W wyniku tych wydarzeń Rosyjskie Międzynarodowe Forum Militarno-Techniczne Armija, które miało się odbyć w tym miejscu, zostało odwołane po raz pierwszy od 2015 r. To pokazuje, jak cywilne centrum przekształciło się w ważną infrastrukturę wojskową.

Ukraińscy dowódcy, jak Kirill Weres, określają "Rubicon" jako "jednostkę najwyższej klasy". Maria Berlinska z ukraińskiego Centrum Wsparcia Powietrznego uważa, że to najlepsza technologicznie broń Rosji. Ukraina planuje stworzenie "anty-Rubiconu", by przeciwdziałać rosyjskim dronom.

Ironia sytuacji polega na tym, że tajna jednostka została ujawniona nie przez skomplikowaną operację szpiegowską, ale przez prosty błąd w programie propagandowym. To pokazuje, że w erze informacji, największe zagrożenie może pochodzić z wewnątrz.