Tak koronawirus roznosi się w autobusie. Nowe badania
10.09.2020 11:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przemieszczanie się komunikacją publiczną może zwiększać ryzyko zakażenia SARS-CoV-2. Najnowsze badania potwierdził, że główną przyczyną jest recyrkulacja powietrza w autobusie.
Najnowsze badania opublikowane w JAMA Internal Medicine, na które powołuje się PAP, skupiły się wokół przeanalizowania przebiegu zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 we wschodniochińskiej prowincji Zhejiang 19 stycznia 2020 r. Wyniki pokazały, że to właśnie przejazd autobusem mógł mieć kluczowe znaczenie dla rozprzestrzenienia się epidemii.
Sytuacja opisana w piśmie JAMA dotyczy przejazdu dwóch autobusów, które w sumie pomieściły 128 pasażerów. Podróż autobusami trwała w sumie 100 minut, a pasażerowie spędzili razem czas na świeżym powietrzu w czasie buddyjskich obrzędów trwających 150 minut.
Źródłem koronawirusa był pasażer drugiego autobusu, ale objawy u niego pojawiły się dopiero wieczorem, po całym zdarzeniu. Naukowcy zdecydowali się przeanalizować, jak duże było ryzyko, że osoby, z którymi podróżował autobusem i z którymi miał kontakt potem w czasie (dodatkowe 172 osoby), również zostały zainfekowane.
Oba autobusy pracowały w trybie recyrkulacji w połączeniu z ogrzewaniem. Używa się go przede wszystkim wtedy, gdy powietrze na zewnątrz jest gorszej jakości, np. z powodu smogu. Recyrkulacje umożliwia zamknięcie dopływu powietrza z zewnątrz. Jak się okazało osoby jadące wraz z chorym w drugim autobusie były o wiele bardziej narażone na zakażenie.
“Różnica była bardzo wyraźna - w pierwszym autobusie nie wykryto zakażenia u żadnej z 60 osób, w drugim (którym jechał chory) zakażeniu uległy 24 z 68 osób (czyli 35,3 proc. licząc z chorym)”, zwraca uwagę PAP. Z kolei u 4,1 proc. osób, które nie jechały żadnym z autobusów, ale miały bliski kontakt z chorym w czasie obrzędów, również potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2.
Autorzy badania przypominają, że koronawirus bardzo łatwo przenosi się drogą powietrzną. Dlatego bezwzględnie powinniśmy przestrzegać nakazu noszenia maseczek w zamkniętych pomieszczeniach publicznych. Szczególnie groźne są jednak miejsca z zamkniętym obiegiem powietrza, jak ma to miejsce w przypadku komunikacji publicznej.