Tajna baza Rosji w Arktyce. Dzieje się w niej coś, co "jest bardzo niezwykłe"

Tajna rosyjska baza w Arktyce
Tajna rosyjska baza w Arktyce
Źródło zdjęć: © Google Earth
Karolina Modzelewska

10.06.2023 13:31, aktual.: 10.06.2023 14:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rosja dodaje nowe środki obronne w bazie marynarki wojennej w Arktyce, gdzie stacjonuje część jej okrętów podwodnych, na co zwrócił uwagę serwis Naval News. Według niego wprowadzone rozwiązania przypominają te, które można zaobserwować na Krymie i których celem jest zatrzymanie potencjalnych, ukraińskich ataków, co uznano za "bardzo niezwykłe".

"Pływająca bariera jest podobna do tej, którą [red. Rosjanie] rozmieścili na Krymie w celu ochrony przed ukraińskimi atakami. To jest bardzo niezwykłe" - informuje Naval News. Rosjanie skonstruowali ją niedaleko wejścia do bazy Olenya Guba w obwodzie murmańskim na Półwyspie Kolskim. Obiekt jest portem macierzystym dla jednostek podwodnych Floty Północnej Rosji i ma istotne znaczenie dla Kremla. To tutaj przechowywane są podwodne okręty szpiegowskie.

Tajna baza Rosji w Arktyce umacniana

Jak zaznacza amerykański serwis, zmiany w bazie zaobserwowano za sprawą analizy zdjęć satelitarnych, w tym obrazów radarowych (SAR), a dodatkowa obrona została ustawiona w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Naval News podkreśla, że nie jest to typ umocnień używanych do zatrzymywania zanieczyszczeń. Inne wyjaśnienia wdrożonych modyfikacji są równie mało prawdopodobne, a Rosja najprawdopodobniej "wzmacnia swoją kluczową bazę w Arktyce". Kreml może obawiać się ataków ukraińskich dronów morskich lub podwodnych dronów należących do marynarki wojennej USA.

Wśród zmian zaobserwowanych w bazie można wymienić ustawienie w poprzek od wejścia do bazy 560-metrowego wysięgnika. Rosjanie postawili go niedaleko zagrody z białuchami arktycznymi, na co zwraca uwagę Naval News. Zwierzęta są tutaj szkolone w ramach jednego z programów rosyjskiej marynarki wojennej. Niewykluczone, że białucha arktyczna, która pojawiła się u wybrzeży Norwegii, była szkolona w tej bazie do celów szpiegowskich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Baza Olenya Guba jest siedzibą rosyjskiej Głównej Dyrekcji ds. Badań Głębinowych, znanej również jako GUGI (ros. Glavnoye Upravlenie Glubokovodnikh Issledovanii). Uważa się, że stacjonują w niej podwodne okręty szpiegowskie o napędzie atomowym i jednostki nawodne, których cel jest enigmatycznie przedstawiany jako prowadzenie operacji na dnie morskim. Eksperci uważają jednak, że głównym celem GUGI jest szpiegostwo i gromadzenie informacji wywiadowczych.

Jak zaznacza The Debrief sprawdza się to m.in. do podsłuchiwania podmorskich kabli komunikacyjnych, instalowania czujników ruchu w celu wykrywania okrętów podwodnych innych krajów oraz wydobywania wraków statków, samolotów i satelitów z dna morskiego. Serwis zwraca również uwagę na nieoficjalne informacje o obsłudze przez GUGI co najmniej dwóch zmodernizowanych okrętów podwodnych ze strategicznymi pociskami balistycznymi, które funkcjonują jako "okręty-matki" i są zdolne do transportu mniejszych jednostek i wspierania ich podczas działań na ekstremalnych głębokościach.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski