Szwedzi się zbroją. Amunicja do dział bezodrzutowych Carl Gustaf za miliony euro

Szwedzkie siły zbrojne zdecydowały się zamówić kolejną partię amunicji do dział bezodrzutowych Carl Gustaf. Jest to system prawie tak popularny jak granatniki RPG-7, a pierwsza jego wersja została wprowadzona do służby w 1948 roku.

Działo bezodrzutowe Carl Gustaf M4.
Działo bezodrzutowe Carl Gustaf M4.
Źródło zdjęć: © Saab | Hans Berggren
Przemysław Juraszek

31.05.2023 | aktual.: 01.06.2023 18:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Najnowsze zamówienie pomiędzy szwedzką agencją FMV a koncernem Saab obejmuje dostawy amunicji do granatników Carl Gustaf o wartości 3 mld koron szwedzkich (około 258 mln euro), które mają zostać zrealizowane w latach 2026-2030.

Jest to najpewniej też uzupełnienie stanu magazynowego, ponieważ nieznana liczba dział bezodrzutowych Carl Gustaf wraz z zapasem amunicji i granatnikami jednorazowymi AT4 trafiła też do Ukrainy, gdzie są z powodzeniem wykorzystywane nawet przeciwko najnowszym czołgom T-90M.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Działo bezodrzutowe Carl Gustaf — wciąż w służbie od 1948 roku

Pierwsza wersja działa bezodrzutowego Carl Gustaf została wprowadzona do służby w szwedzkich siłach zbrojnych w 1948 roku, ale od tamtego czasu konstrukcja była już wielokrotnie modernizowana, aby sprostać wymogom nowoczesnego pola bitwy.

W zasadzie jedynym elementem wspólnym dla pierwszych wariantów i tego, co obecnie jest produkowane, jest zastosowanie gwintowanej tuby w kal. 84 mm, która zapewniała znacznie większy zasięg i celność w porównaniu do gładkolufowych konkurentów.

Modernizacje przez dekady głównie skupiały się na redukcji masy, czego przykładem może być ogromny przeskok pomiędzy pierwszą generacją, ważącą około 16 kg, a najnowszą, gdzie masa spadła do zaledwie 6,7 kg. Tam, gdzie było to możliwe, zastosowano polimery bądź stopy lekkie, a główna gwintowana tuba została w wariancie M4 wykonana z tytanu.

Przez dekady rozwoju system doczekał się bardzo szerokiej gamy amunicji obejmującej: kilka typów amunicji przeciwpancernej z głowicą kumulacyjną, burzącej, odłamkowej, oświetlającej czy sygnalizacyjnej. W przypadku amunicji przeciwpancernej, ze względu na fizyczne ograniczenie kalibru głowicy do 84 mm, ta może nie wystarczyć do przebicia przedniego pancerza najsilniej opancerzonych czołgów (różne źródła mówią o penetracji ponad 500 mm stali pancernej), ale przy uderzeniu w bok taka penetracja wystarczy już z nawiązką.

Rażenie celów w przypadku większości rodzajów amunicji jest możliwe na dystansie maksymalnie do 700 metrów, ale jak w rozmowie z WP Tech stwierdził jeden z użytkowników, strzelanie z Carla Gustafa na takim dystansie do łatwych zadań nie należy.

Powstał nawet nowoczesny, eksplodujący w powietrzu pocisk przeciwpiechotny HE 448 zawierający ładunek około 4 tys. wolframowych kulek, zdolny pokryć odłamkami teren o powierzchni nawet 400 m2 na dystansie 1,5 km, prezentowany podczas targów MSPO w 2022 roku. Tak bogaty asortyment amunicji sprawił, że działa bezodrzutowe Carl Gustaf są wykorzystywane przez ponad 40 państw i są też wyborem np. polskich jednostek specjalnych.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (0)