Sygnały z kosmosu dziełem kosmitów? Naukowcy na tropie
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ta wiadomość zelektryzowała społeczność naukowców. Oto bowiem astronomowie odebrali sygnały radiowe z innej galaktyki. Co ciekawe, jedna z hipotez zakłada, że mogą za nimi stać inteligentne formy życia.
15 szybkich sygnałów radiowych (Fast Radiu Burts, FRB) zarejestrowali astronomowie pracujący w ramach projektu "Breakthrough Listen". Ten założony w 2016 roku przez Stephena Hawkinga projekt w zamierzeniu bada i identyfikuje sygnały, które mogą wskazywać na istnienie inteligentnego życia we wszechświecie. Inicjatywę finansuje rosyjski miliarder Jurij Milner
W ostatnią sobotę sierpnia naukowcy zarejestrowali sygnały pochodzące z oddalonej od Ziemi o 3 mln lat świetlnych galaktyki karłowatej. Miały one pochodzić z obiektu o nazwie FRB 121102. Opinie a temat genezy sygnałów radiowych są obecnie podzielone – jedni uważają, że mogły to być gwiazdy neutronowe lub czarne dziury, zaś twierdzenie, że to kosmici jest zbyt łatwe. Z drugiej strony podkreślane jest, że pod uwagę trzeba wziąć wszystki możliwości, z kosmitami włącznie.
Cytowany przez Polsat News Vishal Gajjar, naukowiec, który zarejestrował sygnały, podkreśla, że na chwilę obecną będą dokładnie badane.
– Poza potwierdzeniem, że źródło rozbłysków znajduje się w aktywnym stanie, dzięki wysokiej jakości danym zdobytym przez nasze urządzenie, możemy z większą dokładnością określić właściwości tych tajemniczych zjawisk – powiedział.
Obecnie zarządzono dokładniejsze obserwacje FRB 121102. Co ciekawe, w przeszłości zdarzało się, że rozbłyski świetlne pochodziły z Ziemi, a urządzenia astronomiczne błędnie odczytywały je jako pozaziemskie. W tym przypadku jednak badacze mają pewność, że rozbłyski nie są z naszej planety.