Światło słoneczne na sprzedaż? Astronomowie ostrzegają przed skutkami
Startup Reflect Orbital chce sprzedawać światło słoneczne jako usługę, kierując jego odbicia z nowej konstelacji satelitów w wybrane miejsca na Ziemi. Głównie do zasilania farm fotowoltaicznych także nocą. Naukowcy obawiają się, że będzie to rujnujące dla badań.
Kalifornijski startup Reflect Orbital planuje wystrzelić satelity, które będą odbijały promienie, by następnie przesyłać światło słoneczne w każdy możliwy punkt na Ziemi. Pomysł wywołał sprzeciw środowiska naukowego, m.in. astronomów, których praca opiera się na ciemnym niebie - donosi agencja Bloomberga.
Światło słoneczne miałoby zapewniać 4 tys. satelitów
Reflect Orbital wystąpił do amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności (FCC) o licencję na wystrzelenie satelity demonstracyjnego w 2026 roku, co stanowi pierwszy krok w kierunku stworzenia konstelacji, która będzie przekierowywać światło słoneczne w precyzyjne miejsca na żądanie. Firma zakłada uruchomienie kilkudziesięciu obiektów w dwa lata dążąc do umieszczenia na orbicie około 4 tys. satelitów do 2030 roku.
Projekt zyskał już potężne wsparcie finansowe m.in. od amerykańskiej firmy inwestującej w startupy technologiczne Sequoia Capital oraz inwestora Baiju Bhatt. Misja: wydłużyć pracę farm fotowoltaicznych poza dzień. Astronomowie ostrzegają jednak, że jasne odbłyski na orbicie zakłócą obserwacje i uderzą w badania prowadzone z powierzchni Ziemi.
Test piekarnika Amica Piekarnik do zabudowy ED975398BA+ X-TYPE STEAM P Amica
Astronomia a satelity z lustrami
"Oświetlanie gruntu nocą 4 tys. jasnych satelitów tego typu może potencjalnie zrujnować najnowocześniejszą, naziemną astronomię optyczną" – przekazał Anthony Tyson, główny naukowiec Obserwatorium Rubina, które rozpocznie badania nieba w przyszłym roku w rozmowie z agencją prasową Bloomberg.
Reflect Orbital opisuje, że światło przekierowane z pierwszego satelity demonstracyjnego będzie podobne do oświetlenia Księżyca w pełni, ale i tak będzie ono "oślepiająco jasne" dla czułych kamer astronomicznych - przekazałTyson. "Podobnie jak inne duże teleskopy naziemne, Rubin opiera się na ciemnym niebie" - dodał.
Amerykańskie Towarzystwo Astronomiczne zebrało opinie w sierpniu. Z ponad 1,4 tys. odpowiedzi większość badaczy wskazała, że projekt odbije się na ich pracy. Do sprawy odniosła się także sama firma.
"Rozumiemy, że nasz system, wprowadzając nową skalę do przekierowywania światła naturalnego, będzie stale rodził ważne pytania" – napisała firma Reflect Orbital w oświadczeniu przesłanym do agencji prasowej Bloomberg. Startup twierdzi, że współpracuje ze społecznością astronomiczną, aby łagodzić potencjalne skutki.
Ryzyka środowiskowe i ekonomia projektu
Naukowcy twierdzą również, że nocne światło sztuczne może zaburzać zachowania gatunków nocnych i wpływać na zdrowie ludzi. Firma deklaruje oceny oddziaływania na środowisko i społeczności lokalne w każdej lokalizacji. Krytycy podnoszą też emisje związane ze startami rakiet.
"Koszt, szybkie wdrożenie i sprawdzona wykonalność technologii słonecznej i akumulatorowej prawdopodobnie sprawią, że stanie się ona bardziej opłacalną drogą do wytwarzania czystej energii w porównaniu ze sprzedażą energii słonecznej farmom słonecznym" - twierdzi Grant Hauber, badacz z Instytutu Ekonomiki Energetycznej i Analiz Finansowych, cytowany przez Bloomberga.
Dodaje, że wpływ wystrzeliwania satelitów na środowisko może również osłabić korzyści klimatyczne. Startup nie ujawnia cen, szacuje jednak, że emisje ze startu można „zrównoważyć w tygodnie”.
Tłok na nocnym niebie
Niebo jest coraz bardziej zapełnione satelitami wystrzeliwanymi przez firmy prywatne, w tym Starlink firmy SpaceX, Project Kuiper firmy Amazon.com Inc. i Eutelsat OneWeb. Według majowego raportu Stowarzyszenia Przemysłu Satelitarnego (Satellite Industry Association) tylko w 2024 roku w kosmos trafiło prawie 2700 satelitów.
"Rosnące roje satelitów negatywnie wpłynęły na obrazowanie astronomiczne, a potencjalny wpływ Reflect Orbital jest szczególnie niepokojący" - uważa badaczka Meredith Rawls z Uniwersytetu w Waszyngtonie, dodając, że satelity Reflect Orbital celowo użyją dużych luster, więc wpływ na zdjęcia nieba może być szczególnie dotkliwy. "Astronomowie są z pewnością zaniepokojeni" – mówi w rozmowie z Bloombergiem.
Firma zapowiada krótkie, przewidywalne i celowane odbicia, omijanie obserwatoriów oraz udostępnianie pozycji satelitów. Naukowcy wątpią w skuteczność środków, znanych już z ograniczonym efektem. Nie wiadomo, kiedy FCC rozstrzygnie wniosek.