Susza w Polsce. 600 tys. litrów wody dla potrzebujących. Pływalnia opróżnia baseny
Susza stanowi coraz większy problem dla Polaków. Swój wkład w ratowanie alarmującej sytuacji mają właściciele pływalni w Koziegłowach. Z tamtejszych basenów opróżnią aż 600 tys. litrów wody, która po oczyszczeniu i uzdatnieniu trafi do potrzebujących.
04.05.2020 | aktual.: 04.05.2020 11:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Susza i niedobór wody występują niemal na całym obszarze Polski - alarmuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - W wielu miejscach zaczyna brakować wody w studniach, a prognozy wskazują, że może być jeszcze gorzej - informował niedawno rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. Do zaangażowania się w działania hamujące rozwój niebezpiecznej sytuacji namawia się nie tylko rządzących, ale także wszystkich mieszkańców naszego kraju.
Pandemia koronawirusa spowodowała zamknięcie nie tylko kin, teatrów, siłowni czy salonów kosmetycznych, ale także obiektów sportowych i rekreacyjnych, w tym pływalni. Właściciele jednej z nich doszli do wniosku, że przymusowa przerwa w działalności może być okazją do zrobienia dobrego uczynku dla okolicznych mieszkańców. Centrum Rozwoju Kultury Fizycznej AKWEN w Koziegłowach (woj. wielkopolskie) poinformowało na Facebooku, że zamierza dołożyć swoją cegiełkę do walki z suszą, opróżniając wodę ze swoich basenów. Do potrzebujących trafi łącznie 600 tysięcy litrów wody.
Akcja rozpoczęła się w poniedziałek 4 maja o godzinie 9:00. Oczyszczona i uzdatniona woda z basenów trafi do rolników i działkowców, a także do osób, które będą mogły ją wykorzystać do podlewania swoich działek, przydomowych ogrodów, łąk i trawników. Organizatorzy podkreślają, że akcja potrwa "do ostatniej kropli". Zachęcają także do zabierania ze sobą kontenerów, beczek i innego typu pojemników na wodę. Proszą także o przestrzeganie zaleceń sanitarnych, przypominając o zakryciu ust i nosa, a także o używaniu rękawiczek i zachowaniu odstępów.
W przepompowaniu 600 tys. litrów wody pomogą strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Czerwonaku. Organizatorzy akcji mają nadzieję, że ich działania choćby chwilowo złagodzą skutki długotrwałego braku deszczu.
Susza hydrologiczna
Według satelitarnych danych susza rolnicza występuje praktycznie na terenie całej Polski. Najlepsza sytuacja panuje na Podkarpaciu i południowej części Małopolski, a także na terenie województw: warmińsko-mazurskiego, pomorskiego i zachodniopomorskiego.
Hydrolodzy przypominają, że jeśli wilgotność gleby spada poniżej 40 procent, wzrasta ryzyko deficytu wody w strefie korzeniowej roślin. Taka sytuacja jest fatalna w szczególności dla rolników.
W kraju mamy do czynienia również z suszą hydrologiczną. Jak informuje Polsat News, aż 65 procent z 630 stacji pomiarowych zarejestrowało niski poziom wody w rzekach. Na dodatek 89 stacji na 500 mierzących przepływ wody w rzekach potwierdza, że w Polsce panuje susza.
Susza staje się coraz większym problemem dla mieszkańców naszego kraju. W całej Polsce w lasach od początku roku do kwietnia wybuchło około 3000 pożarów. Najgłośniejszy z nich miał miejsce w Biebrzańskim Parku Narodowym.
W pomoc w zwalczaniu suszy w Polsce zaangażowała się również redakcja Wirtualnej Polski. Akcja #NieLejWody ma na celu uświadamianie rządzącym, jak i każdemu z nas, jak istotnym problemem jest susza. Wszystkich, którzy chcą być na bieżąco z wszelkimi informacjami zapraszamy do dołączenia do naszej Facebookowej grupy.