Susza na polach w ponad 10 województwach. Jest o wiele gorzej niż podaje IUNG

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa podał, że susza dotknęła pola w 10 województwach, ale rolnicy twierdzą, że może być o wiele gorzej. Tygodnik Rolniczy rozmawiał z rolnikami z różnych rejonów Polski, by dowiedzieć się, jak oceniają skalę problemu.

Zdaniem rolników problem suszy jest znacznie większy niż przyznaje IUNG
Źródło zdjęć: © iStock.com

IUNG przyznaje, że problem suszy dotknął 10 województw w naszym kraju, ale z raportu wynika, że problem dotknął w większości gospodarstwa położone na słabych glebach. Rolnicy, którzy udzielili wywiadu Tygodnikowi Rolniczemu podkreślają, że Instytut spłyca problem i nie podejmuje właściwych działań.

Warto przypomnieć, że w tym roku padają rekordowe temperatury, a niedawno mieliśmy najgorętsze dni w Polsce od niemal stu lat. Wysokie temperatury (sięgające nawet 38 stopni Celsjusza) powodują również szybsze parowanie wody z gleby. Jednocześnie sporadyczne opady nie zapewniają polom właściwego nawodnienia. Według rolników krzywdzące jest również to, że IUNG szacuje straty jedynie w klasie gleb IVb i 5 (które sięgnąć nawet 50%), ponieważ zauważalne będą także straty na lepszych jakościowo glebach.

– "To jest paranoja. W łubinie będę mieć zapewne 50% strat, ale Instytut nie widzi u nas suszy w strączkowych" – mówi w wywiadzie Grzegorz Świątkowski, który ma gospodarstwo pod Strzelcami Krajeńskimi w woj. lubuskim.

Zobacz także: Ministerstwo rolnictwa uruchamia nowy program. Pieniądze na oczka wodne

Susza na polach i przedwczesne żniwa

Przez suszę może dojść do przedwczesnych zbiorów, co z kolei uniemożliwi realne szacowanie strat. Różnicy rolnicy w wywiadzie kilkakrotnie podkreślają, że jest bardzo sucho i gorąco, a w deficyt wody wiele województw weszło jeszcze na wiosnę. Problem ten poruszają również leśnicy, ostrzegając przed największym zagrożeniem pożarami lasów od lat. Kolejnym problemem są zlewne deszcze, burze i gradobicie, które powodują więcej zniszczeń niż pożytku, a woda zamiast nawodniać pola – spływa do rzek.

– "Statystycznie opady w czerwcu na naszym terenie wyglądają całkiem przyzwoicie. Problem polega na tym, że były to zazwyczaj zlewne deszcze, z których woda spłynęła do rzek. Większe szkody wyrządził grad oraz wichury, które położyły zboża" – powiedział Janusz Krasnodębski z Mazowieckiej Izby Rolniczej w Siedlcach.

Statystyki IUNG nie uwzględniają wielu danych, które rolnicy zauważają gołym okiem. Spalone są całe pola kukurydzy, użytki zielone i wiele więcej. Zdaniem rolników podejmowane przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa działania mające na celu minimalizację strat są niewystarczające i nieadekwatne do trwającej sytuacji.

Wybrane dla Ciebie
Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina