W sieci pojawiają się kolejne informacje o prowadzonej przez Ukraińców kontrofensywie. Media donoszą, że obrońcy pokonują jednostki Rosjan, w efekcie czego żołnierze dotarli już w okolice okupowanej wsi Robotyne w obwodzie zaporoskim. Dzięki temu Ukraińcy odzyskują utracony wcześniej cenny sprzęt.
Jak podaje profil Supernova Plus na Telegramie, z okolic wsi Robotyne ewakuowane są m.in. czołgi do rozminowania Leopard 2R. Oprócz tego na krótkim nagraniu można dostrzec porzucone i uszkodzone T-72. Ukraińcy nie informują o stanie maszyn, jednak podejmowanie prób ich ewakuacji może wskazywać, że nadają się do naprawy i ponownego użycia na froncie. To ważne, bowiem zarówno Leopardy 2R i T-72 stanowią cenny sprzęt dla wojska.
Ukraińcy odzyskują uszkodzony sprzęt. Na czele Leopard 2R
Inżynieryjne czołgi saperskie Leopard 2R w Ukrainie pochodzą z pakietu wsparcia przekazanego przez Finlandię. Na front trafiło zaledwie kilka jednostek i część z nich szybko została zniszczona. Stanowią one pomoc niekiedy istotniejszą od zwykłych czołgów, bowiem ich rolą jest oczyszczanie dróg (z min) innym uczestniczącym w walkach maszynom.
Leopard 2R jest w istocie modyfikacją czołgu Leopard 2A4, za którą odpowiada fińska firma Patria. Maszyny są napędzane jednostką identyczną, którą można znaleźć w bazowym pojeździe, a więc silnikiem wysokoprężnym MTU MB 873 Ka-501, który generuje moc na poziomie 1,5 tys. KM.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podstawowe jego uzbrojenie stanowi natomiast wielkokalibrowy karabin maszynowy NSW kal. 12,7 mm (określany jako ITKK 96). Nie to jednak jest najważniejsze w przypadku Leoparda 2R. Istotne z punktu widzenia użyteczności sprzętu jest wyposażenie pojazdów w pług minowy Route Opening Mine Plough produkowany przez Pearson Engineering lub lemiesz.
W tym specjalistycznym sprzęcie nie zabrakło też dodatkowej ochrony dla 3-osobowej załogi. Poruszający się wewnątrz Leoparda 2R żołnierze są chronieni lepiej niż w podstawowej wersji Leoparda 2A4. Obronę przed wybuchami min oraz improwizowanych ładunków wybuchowych zapewnia dodatkowa warstwa przeciwodłamkowa.
Ważne na froncie z punktu widzenia siły ogniowej są też czołgi T-72, które również można zidentyfikować na nagraniu opublikowanym na profilu Supernova Plus. To czołg, który jest spotykany zarówno po stronie rosyjskiej, ale też ukraińskiej.
Zadaniem T-72 jest eliminowanie opancerzonych jednostek, do czego wykorzystuje armatę kal. 125 mm 2A46M. Dodatkowym uzbrojeniem są karabiny maszynowe PKT kal. 762 mm oraz DSzK lub NSW kal. 12,7 mm. T-72 może strzelać pociskami przeciwpancernymi (APFSDS), odłamkowo-burzącymi (HEAT) oraz eksplodującymi przy uderzeniu (HE-FRAG).
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski
