Sprytne sposoby na świąteczne porządki
Zamiast pracować ciężko, lepiej pracować mądrze – warto ułatwić sobie życie i usprawnić świąteczne porządki. Naprzeciw potrzebom wychodzi i technologia, i doświadczenia minionych pokoleń. Warto z nich skorzystać!
Sprzątanie przy świątecznym stole
Zaczniemy od pytania, które do dziś dręczy wielu – czy sprzątać w święta? Dla niektórych to zamach na uświęconą tradycję. Jak pogodzić to z chęcią utrzymania porządku? Na szczęście dzięki współczesnemu sprzętowi AGD nikt nie dotknie odkurzacza, a i tak będzie posprzątane.
Tajną bronią w walce o świąteczny porządek są roboty sprzątające – jak oferowane przez markę iRobot roboty odkurzające Roomba. Od najbardziej podstawowych modeli, czyli Roomba 605 oraz Roomba 616, przez najnowsze, efektywne Roomba e5, po te zaawansowane, jak Roomba 980. Każdy model działa autonomicznie – bez naszego udziału i nadzoru. Wystarczy ustawić harmonogram sprzątania lub wcisnąć przycisk „clean” na obudowie lub w aplikacji, by okruszki, kurz czy inne zabrudzenia, jakie pojawiły się przy albo pod świątecznym stołem, zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. A potem można jeszcze całą podłogę równie automatycznie umyć – tym zajmie się robot mopujący Braava. Do świąt zostało jeszcze kilka dni, więc jeśli się pospieszycie, to i jednego, i drugiego robota warto sprezentować samemu sobie. Boże Narodzenie będzie dzięki nim o wiele mniej stresujące.
Ogranicz liczbę przedmiotów
Sprzątanie i utrzymywanie porządku przypominają walkę z chorobą. Można działać doraźnie, reagując na pojawiające się problemy. Od walki ze skutkami znacznie lepszy efekt przyniesie jednak usunięcie przyczyn. Jedną z nich jest fakt, że – jeśli nad tym nie zapanujemy – z roku na rok obrastamy w przedmioty. Chomikujemy coraz więcej, niezależnie od faktycznej potrzeby, a im więcej przedmiotów, tym łatwiej o bałagan.
Dlatego warto przyjąć zasadę, którą w bestsellerowej książce "Magia sprzątania" propaguje mistrzyni utrzymania porządku, Japonka – Marie Kondo. Fundamentem jest w tym przypadku prosta zasada – żadnych złudzeń. Jeśli od dłuższego czasu nie używaliśmy jakiegoś przedmiotu czy ubrania, to znaczy, że go nie potrzebujemy. A przedmioty niepotrzebne powinny zniknąć z naszego otoczenia.
Okna bez smug
Stary sposób pomagający w osiągnięciu superprzejrzystych szyb bez żadnych smug wskazuje, by myć je podczas pochmurnej pogody. A co z tymi, którzy nie zdążyli jesienią i biorą się za okna dopiero przed świętami, gdy normą są kilkustopniowe przymrozki?
Choć przypomina to nieco sport ekstremalny, również i w tym przypadku istnieje nietypowy, ale skuteczny sposób. Jest nim dodanie do wody denaturatu – 3-4 łyżek na litr. Dzięki temu rozwiązaniu unikniemy powstawania smug, a samo mycie – ze względu na brak problemu z zamarzaniem wody – będzie łatwiejsze. Do tego zabezpieczymy okna, które – gdy nadejdą większe mrozy – długo zachowają przejrzystość i nie będą zamarzać.
Na ratunek stali nierdzewnej
Urządzenia ze stali nierdzewnej prezentują się bardzo efektownie i nic dziwnego, że praktycznie każdy ma je w kuchni. Problem w tym, że płaskie, metalowe powierzchnie niezwykle skutecznie ściągają wszelkie zabrudzenia, smugi oraz odciski palców. Wystarczy trochę nieuwagi, by stalowe powierzchnie zaczęły przypominać zaniedbany ekran smartfona, szpecąc otoczenie.
Na szczęście istnieje banalnie prosty sposób na przywrócenie stali nierdzewnej pierwotnego blasku. Jeśli nie mamy pod ręką specjalistycznych środków czystości, pomocna okaże się zwykła pianka albo żel do golenia. Wystarczy nałożyć nieco na stalową powierzchnię, a następnie starannie ją przetrzeć. Efekt może zaskoczyć!
Lód kontra pognieciony dywan
Świąteczne porządki to zazwyczaj konieczność przestawiania albo przesuwania mebli. Da wielu z nas odkrycie, co przez dłuższy czas zebrało się np. za łóżkiem czy komodą, może być niezapomnianą przygodą, a przy okazji rozwiązaniem zagadki znikających skarpetek, biżuterii albo różnych drobiazgów.
Skutkiem ubocznym sprzątania bywają nieraz nieestetyczne zagłębienia w dywanie, powstałe na skutek długotrwałego nacisku. Co z nimi zrobić? Z pomocą przyjdą kostki lodu – wystarczy umieścić je na krawędziach zagłębień i zostawić np. na noc. Uwalniająca się stopniowo wilgoć ułatwi włóknom prostowanie się. Równie dobrego efektu nie osiągniemy, po prostu wylewając na dywan trochę wody – kluczem jest tu stopniowe uwalnianie wilgoci przez topniejący lód.
Naturalne środki czystości
W przedświątecznym rozgardiaszu łatwo zapomnieć o kupieniu jakiegoś wyspecjalizowanego środka czystości. Powrót do sklepu z kłębiącym się przy kasach tłumem będzie wydawał się mało przyjemną perspektywą, ale na szczęście nie musimy tego robić. W wielu przypadkach skuteczne, a do tego przyjazne dla środowiska środki czystości mamy w domu, tylko zwyczajnie nie zdajemy sobie z tego sprawy.
– Ketchup przywróci blask mosiężnym i miedzianym sprzętom – na przykład patelniom. Należy nałożyć na zabrudzone powierzchnie, odczekać pół godziny, a następnie wyszorować.
– Płatki owsiane – przygotowana z nich papka pomoże oczyścić bardzo zabrudzone dłonie.
– Woda gazowana – bywa pomocna w usuwaniu świeżych plam na tkaninach.
– Ryż jest przydatny w czyszczeniu trudnodostępnych, wąskich naczyń. Wystarczy wlać do nich ciepłą wodę, wrzucić garść ryżu i przez dłuższą chwilę – po zakryciu wylotu – energicznie potrząsać.
– Pasta do zębów skutecznie oczyści zmatowiałe srebro. Wystarczy umyć je tak, jak myjemy zęby.
– Skrobia kukurydziana – przydaje się do czyszczenia tłustych plam na dywanie czy wykładzinie. Należy nasypać na plamę, odczekać kilkanaście minut, po czym odkurzyć biały proszek.
Materiał powstał we współpracy z firmą DLF