Sposób na tanie przesyłki z AliExpress? Ekspert komentuje, czy naprawdę odczujemy zmiany
Polacy skuszeni szeroką ofertą produktów i niską ceną, chętnie zamawiają paczki z AliExpress czy innych "chińskich Allegro". Rząd ma pomysł, jak zmniejszyć napływ tanich przesyłek z Azji. Czy zmiany przyniosą oczekiwany skutek? Ekspert ma wątpliwości.
31.10.2019 | aktual.: 04.11.2019 09:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Artur Halik, Head of Sales platformy zakupowej Shoper zwrócił naszą uwagę, że AliExpress w TOP 4 najchętniej wybieranych platform zakupowych przez Polaków. Dane zostały zebrane przez Gemius w tym roku.
W takim wypadku nie dziwi fakt, że rząd szuka rozwiązania na zwiększenie wpływów do budżetu poprzez nałożenie na przesyłki z Chin odpowiedniego podatku VAT. O projekcie, które przedstawiło Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii możecie szerzej przeczytać w naszym poprzednim tekście.
- Chińczycy skradli serca, nie tylko dzięki bardzo niskim cenom towarów, ale także ich ogromnej różnorodności oraz darmowej dostawie - komentuje Artur Halik. - W przypadku wyżej wymienionej ustawy z pewnością ceny produktów, zaczęłyby być bardziej konkurencyjnej względem rodzimych sklepów internetowych, czy polskich platform jak Allegro czy OLX.
Przypominamy, że Urząd Celny nie nakłada obecnie cła czy dodatkowej opłaty VAT w przypadku przesyłek o małej wartości. Jednak, Artur Halik sugeruje, że "narzucenie opłaty z góry (niezależnie od wartości przesyłki), pozwoliłaby na zautomatyzowanie tego procesu".
Nie jest tajemnicą, że Polacy chętnie kupują w internecie, między innymi ze względu na konkurencyjne ceny. Nie dziwi więc fakt, że AliExpress cieszy się tak dużą popularnością. Wzrost cen z przesyłek z Chin z pewnością może więc wpłynąć na to, by inne, rodzime serwisy stały się bardziej konkurencyjne. Tego samego zdania jest Halik:
- Jeśli cena wzrośnie na chińskich platformach zakupowych (sumarycznie z opłatą VAT) pozwoli to na zmianę trendu w którym Polacy, chętniej kupować będą w polskich sklepach w zbliżonych cenach, uzyskując tym samym szybszą dostawę na terenie kraju - przynaje Halik. - Ze względu na takie właśnie sytuacje często uczulamy sprzedawców na platformie Shoper, by nie konkurowali wyłącznie niskimi cenami i udostępniali klientom także wygodne płatności i kilka metod dostaw.
Jednak, jeżeli rząd zdecyduje się na podwyższenie opłat za przesyłki z Chin, może to skłonić chińskich sprzedawców do zmian w logistyce. Jak zauważa Halik, chińskie sklepy już teraz mają swoje centra logistyczne na terenie krajów Unii Europejskiej, skąd wysyłają przesyłki m.in. do Polski.
Halik zauważa również, że w takim przypadku Urząd Celny może nie być w stanie wychwycić wszystkich przesyłek, które wymagałyby dodatkowego opodatkowania lub oclenia. Tym samym zmiana przepisów może nie przynieść oczekiwanych przez ministerstwo korzyści.