Izraelczycy ponownie ruszą na Księżyc. Tym razem misję sponsoruje rząd

Pamiętacie izraelski łazik Beresheet, który rozbił się o powierzchnię Księżyca? Jego twórcy, SpaceIL jeszcze przed wysłaniem w kosmos pierwszej maszyny, zapowiadali budowę kolejnej. Tymczasem nagle misją zainteresował się izraelski rząd.

Izraelczycy ponownie ruszą na Księżyc. Tym razem misję sponsoruje rząd
Źródło zdjęć: © Twitter | SpaceIL
Arkadiusz Stando

Minister technologii, nauki i kosmosu rządu Izraela, Ofir Akunis, zapowiedział wsparcie finansowe dla firmy SpaceIL. Państwo ma przeznaczyć na budowę łazika i sondy kosmicznej Beresheet 2 aż 20 milionów nowych szekli. To około 21,3 miliona złotych.

Dotychczas w SpaceIL finansowanie pochodziło głównie z rąk prywatnych darczyńców. A mimo to, osiągnęli prawie tyle, co agencje kosmiczne sponsorowane przez Chiny, Stany Zjednoczone czy Rosję. Gdyby tylko jeszcze udało im się wylądować na Księżycu, to byłby prawdziwy hit.

SpaceIL wie już, dlaczego Beresheet rozbił się o powierzchnię Księżyca. To był przykry widok, gdy po 6,5 miliona kilometrów lotu doszło do awarii silnika. Zaledwie 6 minut przed samym lądowaniem. Inżynierowie wyciągnęli wnioski i wiedzą, że kolejna próba będzie sukcesem.

Zobacz też: "Oumuamua - pierwszy posłaniec. Niezwykłe odkrycie naukowców"

Ofir Akunis już odezwał się do NASA w sprawie dalszej współpracy. W końcu to właśnie oni pomogli w wysłaniu na Księżyc Beresheet. Przede wszystkim NASA dostarczyła Izraelczykom moduł wzmacniający komunikację z sondą.

"Projekt Beresheet zafascynował i zjednoczył Izraelczyków, którzy spodziewali się udanego lądowania na powierzchni Księżyca" - mówi Akunis. "Ogromne zainteresowanie ludzi, ale także osiągnięcia technologiczne SpaceIL przyciągnęły naszą uwagę" - dodaje minister. Rząd Izraela nie ma wątpliwości, że z ogromnym wsparciem finansowym uda się stworzyć Beresheet 2 i posadzić łazik na powierzchni Księżyca.

wiadomościizraelkosmos

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (17)