Sonda Chang’e-5 wróciła z księżycowymi próbkami. Zaczynają się badania
Chociaż chińska sonda kosmiczna Chang’e-5 wróciła z misji już w grudniu zeszłego roku, naukowcy dopiero teraz mogą zaprezentować wyniki badań zebranych przez nią próbek skał. Pierwsze doniesienia są jednak bardzo obiecujące.
Jak przekazał serwis Universe Today, badacze przedstawili raport w trakcie konferencji Europlanet Science Congress. Ze sporego zróżnicowania próbek, naukowcy mogli wyciągnąć ciekawe wnioski, które sporo mogą nam powiedzieć o Księżycu.
Naturalny satelita
Yuqi Qian, doktorant z Chińskiego Uniwersytetu Nauk o Ziemi, w trakcie swojej prezentacji przekazał, że próbki które wróciły z Księżyca są bardzo zróżnicowane, ponieważ formowanie się powierzchni Księżyca jest wyjątkowo złożonym procesem. Naukowcom udało się ustalić, że obejmuje on implantację wiatru słonecznego, uderzenia mikrometeorytów i kondensację.
Próbki obejmują zarówno lokalne, jak i egzotyczne materiały, w tym glutenaty, krzemionki, sole, szkła wulkaniczne i szkła uderzeniowe. To jednak nie wszystko, bowiem sonda wróciła także z próbkami różne minerałów i rodzajów skał.
Miejsce lądowania
W celu zebrania materiałów do badań, sonda wylądowała na bliższej stronie Księżyca w Oceanus Procellarum, czyli Oceanie Burz. Miejsce to znajduje się w zachodniej, centralnej części Księżyca z naszego punktu obserwacyjnego na Ziemi. Obszar jest jedną z najmłodszych powierzchni księżycowych. Zdaniem naukowców ma około 2 miliardów lat. To zaś sprawia, że dostarczone próbki różnią się od tych pozyskanych w misjach przeprowadzonych w latach 60. i 70. XX wieku.
Do badań pobrano około 1,7 kg próbek z powierzchni Księżyca. Zdaniem doktoranta Qian, wszystkie lokalne i egzotyczne materiały pozyskanych można wykorzystać do odpowiedzi na szereg dalszych pytań naukowych. Dzięki nim możliwe będzie zrozumienie historii Księżyca i dalsze przygotowanie się do kolejnej eksploracji Księżyca.
