Azerskie wsparcie dla Ukrainy: kierowane bomby, moździerze i nie tylko
Azerbejdżan, który w ostatnich dniach walczył z Armenią, od miesięcy zaopatruje Ukrainę w sprzęt wojskowy na złość Rosji będącej jedynym sojusznikiem Armenii. Wyjaśniamy, co zostało dostarczone.
Azerowie, mimo kolejnej odsłony wojny o Górski Karabach, w ostatnich miesiącach byli niechwalącymi się hojnymi dostawcami uzbrojenia dla Ukrainy. Jeszcze tuż przed inwazją Rosji, Ukraina dostała kilka samolotów MiG-29 (były remontowane w Ukrainie), bomby kierowane laserowo QFAB-250, moździerze 20N5 kal. 82 mm, pomoc humanitarną, paliwo czy amunicję.
Znane azerskie uzbrojenie w Ukrainie
Do Ukrainy trafiły m.in. moździerze 20N5 kal. 82 mm według Azerów mogące - w zależności od zastosowanego pocisku - na ostrzał celów na dystansie do 5,4 km. Cały moździerz waży 47 kg oraz pozwala na maksymalną szybkostrzelność 24 strz./min.
Drugim znanym uzbrojeniem są kierowane bomby QFAB-250, których Ukraina miała otrzymać co najmniej 32 sztuki. Bomby QFAB-250 powstały w wyniku współpracy turecko-azerskiej i zostały pierwszy raz zaprezentowane na targach IDEF w 2019 roku. Jest to w istocie pakiet modyfikacyjny dla 250 kg niekierowanych bomb FAB-250 zawierający moduł naprowadzania wykorzystujący wiązkę laserową oraz sekcję ogonową z powierzchniami sterowymi.
W ten sposób masa bomby wzrosła o dodatkowe 20 kg, ale dzięki temu cechuje się zasięgiem lotu wynoszącym 12 km (przy zrzuceniu z wysokiego pułapu) i celnością na poziomie 10 m. Bomba jest przenoszona przez samoloty Su-25, a do naprowadzania może służyć na przykład pokładowy laserowy podświetlacz celów.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski