SkróTech. Najważniejsze wiadomości dnia [17.04.2020 r.]
Dlaczego pomoc przyleciała do nas samolotem An-225 Mrija? Kto straszy Polaków radioaktywną chmurą? Co oznaczają dla nas zmiany klimatu? I kiedy SpaceX wyśle w kosmos pierwszego astronautę? Zapraszamy na SkróTech - najważniejsze wiadomości dnia
Radioaktywna chmura nad Polską?
Nie dajcie się oszukać! W sieci zaczęło krążyć wideo, które ma prezentować radioaktywną chmurę po pożarze w Czarnobylu. Tytuł jednoznacznie wskazuje na to, że mamy do czynienia z zagrożeniem, które, co więcej, może skierować się ku Polsce. Eksperci wyjaśniają jednak, że nie ma się czego obawiać.
NASA potwierdza termin pierwszego lotu załogowego z udziałem SpaceX
Koronowirus nie przeszkodził. Rakieta SpaceX zostanie po raz pierwszy wykorzystana przez NASA w załogowych lotach kosmicznych. Mimo trwającej pandemii COVID-19, NASA nie przewiduje opóźnień w planowanej misji i dzisiaj potwierdziła datę startu.
Zmiany klimatu coraz bardziej odczuwalne
Gdy pokonamy koronawirusa, będziemy musieli zmierzyć się z suszą. Niestety, niewiele na razie robimy w tej sprawie. – Wygląda to tak, jakbyśmy chcieli jak najszybciej pozbyć się wody z terytorium Polski – mówi klimatolog Marcin Popkiewicz.
Rekordowy ubytek ozonu w atmosferze
Tak źle nie było od lat. Naukowcy z NASA podali, że poziom ozonu powyżej Arktyki jest rekordowo niski. Zdaniem naukowców bardziej niepojący niż sam rozmiar dziury ozonowej, jest fakt, że tak niska wartość została zarejestrowana na przełomie marca i kwietnia.
Ile An-225 przywiózł sprzętu medycznego do Polski?
Podczas lotu do Polski pobito rekord największej objętości ładunku w historii. To było spowodowane głównie faktem, że sprzęt taki jak przyłbice, maski czy kombinezony ochronne ważą niewiele w stosunku do swoich rozmiarów. Dzięki temu w ładowni An-225 można było zmieścić ich bardzo wiele.
Chińczycy ukrywali prawdziwe dane
Władze Chin potwierdzają, że w Wuhan, czyli epicentrum choroby COVID-19 zmarło 3869 osób. Wcześniej podawano, że wirus SARS-CoV-2 zabił tam 2579 ludzi. Pomylili się o 1290 przypadków, czyli blisko połowę