Samonapędzający się mechanizm. Mirkoby budzą się po 40 tys. lat
Od tysięcy lat w wiecznej uwięzione są rozmaite mikroorganizmy. Niestety ocieplenie klimatu i rosnąca temperatura sprawia, że mikroby budzą się po długiej hibernacji. Jak to wpłynie na przyszłość planety w dobie postępujących zmian klimatycznych?
Alaska jest wyjątkowym miejsce na mapie świata. Wieczna zmarzlina tych dzikich i pięknych terenów skrywa w sobie życie, które ukrytej jest w glebie od tysięcy lat. Jak podaje portal Science Alert, zespół naukowców, prowadzony przez Tristana Caro, bada mikroby uwiezione w lodowatej hibernacji i jak wskazują badania, organizmy te zdolne są do wydzielania dwutlenku węgla podczas rozkładu materii organicznej.
Topnienie wiecznej zmarzliny to nie tylko problem związany z emisją gazów cieplarnianych, takich jak metan czy dwutlenek węgla. Naukowcy coraz częściej zwracają uwagę na inne, mniej oczywiste konsekwencje tego zjawiska – uwalnianie uśpionych mikroorganizmów.
Jak podkreśla Caro, mikroby te zachowują niezwykłą zdolność do przetrwania i ponownego podjęcia aktywności biologicznej, co może mieć nieprzewidywalny wpływ na współczesne ekosystemy. Zjawisko to pokazuje, że globalne ocieplenie uruchamia procesy sięgające znacznie głębiej niż dotychczas sądzono – dosłownie i metaforycznie.
Polska ma nowy kawałek lądu. Zobacz, jak powstaje Wyspa Estyjska
Badania laboratoryjne pokazują, że rozmrożone mikroorganizmy uaktywniają się, gdy temperatura wiecznej zmarzliny osiąga poziom typowy dla letnich miesięcy na Alasce. Początkowo ich rozwój przebiega powoli, co sugeruje, że wzrost emisji gazów cieplarnianych może nastąpić z pewnym opóźnieniem po ociepleniu gruntu.
Naukowcy zwracają jednak uwagę, że długość i intensywność arktycznego lata mogą znacząco przyspieszyć ten proces. To natomiast prowadzi do zwiększonego uwalniania metanu i dwutlenku węgla. Oznacza to, że każdy kolejny etap globalnego ocieplenia może uruchamiać mechanizm samonapędzającego się efektu cieplarnianego.
- Ważne jest, jak długo trwa lato i jak daleko te ciepłe temperatury sięgają w głąb jesieni i wiosny - zaznacza Caro.
Reakcje mikroorganizmów na postępujące zmiany klimatyczne moga drastycznie przyśpieszyć proces zmian kliamtycznych zachodzących na Ziemi. Naukwocy walczą z czasem, bowiem zrozumienie
te sugerują, że reakcje mikroorganizmów na zmieniające się warunki klimatyczne mogą przyspieszyć istniejące już procesy zmian klimatycznych. Zrozumienie, jak głębokie warstwy wiecznej zmarzliny wpłyną na ekologię regionu, staje się kluczowe.