Skandal w kraju NATO. Wysłali Ukrainie wadliwy sprzęt

Portal El Independiente ujawnił, że hiszpańska firma Star Defense Logistics & Engineering (SDLE), która zajmuje się produkcją sprzętu wojskowego, sprzedała Ukrainie wadliwe drony.

Dron w ręku żołnierza, zdjęcie ilustracyjne
Dron w ręku żołnierza, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © X, @front_ukrainian
Mateusz Tomczak

29.11.2024 07:47

Według informacji opublikowanych na portalu, transakcja została dokonana w czerwcu 2023 r. za pośrednictwem litewskiej firmy E-Strategija, która specjalizuje się w innowacyjnym sprzęcie obronnym.

Przekazali Ukrainie wadliwe drony

Pośrednik miał uregulować za sprzęt kwotę 314 tys. euro. Z informacji, do których dotarł El Independiente, wynika również, że kurs obsługi dronów został przeprowadzony przez techników w Polsce. Końcowym użytkownikiem sprzętu miało być Ministerstwo Obrony Ukrainy.

Podczas prób maszyny nie zdołały jednak nawet wystartować. Źródła hiszpańskiego portalu podały, że firma SDLE, która reklamowała się jako producent dronów, faktycznie importowała je z Chin, sprzedając później po wyższych cenach.

Przykładowo, drony marki Melkor, których koszt wynosi ok. 14 tys. dolarów, były proponowane ukraińskiemu ministerstwu obrony przez SDLE za ok. 100 tys. dolarów. Litewska firma żąda od Hiszpanów zwrotu wpłaconej zaliczki w wysokości 125,6 tys. euro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drony bardzo ważne w Ukrainie

Pod koniec października Manuel i Aurelio Rio sprzedali swoje przedsiębiorstwo SDLE za ok. 10-12 mln euro. Na początku roku Aurelio został aresztowany pod zarzutem sprzedaży systemu antydronowego libijskiej grupie paramilitarnej, co naruszało obowiązujące sankcje. Dodatkowo, jak informuje El Independiente, w marcu 2022 r. bracia Rio sprzedali prawie 3 tys. kamizelek kuloodpornych belgijskiej firmie, które trafiły na Ukrainę, posiadając jednak niższy standard niż deklarowany.

Drony pełnią ważną rolę w konflikcie w Ukrainie. Są wykorzystywane na tak dużą skalę, że zdaniem niektórych stały się nawet symbolem tej wojny.

Ukraińcy i Rosjanie często korzystają z tanich i prostych bezzałogowców FPV (first person view) z wbudowanymi kamerami, do których przyczepiają po kilka kg materiałów wybuchowych i wykorzystują takie konstrukcje jako drony kamikadze. Takie drony zapewniają podgląd na żywo w czasie rzeczywistym aż do momentu uderzenia w cel. Istotne są jednak droższe konstrukcje, które gwarantują znacznie więcej możliwości i szerszą funkcjonalność w zakresie rozpoznania oraz działań uderzeniowych. To również niekiedy sprzęt komercyjny dostosowywany do realiów konfliktu zbrojnego, jak i sprzęt od początku powstający na potrzeby armii.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie