Setny śmigłowiec Black Hawk został w Polsce. Trafił w ręce komandosów
Polskie Zakłady Lotnicze Mielec dostarczyły swój setny śmigłowiec S-70i Black Hawk. Maszyna trafiła do polskiej armii i zasili flotę Sił Specjalnych. Jest drugą z czterech maszyn zamówionych dla komandosów.
Najnowsza dostawa śmigłowców Black Hawk to historyczny moment dla PZL Mielec, ale i duża radość dla Sił Zbrojnych RP. Setny mielecki S-70i Black Hawk jest drugą z czterech oczekiwanych przez polską armię maszyn.
Śmigłowiec S-70i Black Hawk
S-70i Black Hawk to zmodernizowana wersja amerykańskiego śmigłowca wielozadaniowego UH-60 Black Hawk. Produkuje je firma zbrojeniowa Lockheed Martin, ale tylko w swoim największym zakładzie produkcyjnym poza Stanami Zjednoczonymi. Od 2007 roku koncern jest właścicielem PZL Mielec i to tutaj powstały już dziesiątki śmigłowców S-70i Black Hawk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na przestrzeni kilkunastu lat producent dostarczył je 18 klientom w 11 krajach świata. Setny egzemplarz jest jednak podwójnie szczególny.
Setny S-70i Black Hawk posłuży polskim komandosom
To jeden z dwóch śmigłowców S-70i Black Hawk, który Wojsko Polskie odebrało 29 listopada.
Maszyny są pierwszymi z czterech zakontraktowanych w grudniu 2021 roku i trafią na wyposażenie Sił Specjalnych. Korzystać z nich będzie Zespół Lotniczy JW Grom w Mińsku Mazowieckim. Tamtejsi komandosi mogą liczyć na pakiet logistyczny i szkoleniowy, ale śmigłowce S-70i Black Hawk nie są nowością. Dotychczas polscy żołnierze dysponowali czterema tego typu maszynami.
Są one dostarczane od 2019 roku. Wtedy Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło w PZL Mielec pierwsze śmigłowce Black Hawk. Ówczesny kontrakt został zrealizowany w terminie i zaowocował kolejnym, obecnie realizowanym. Przewiduje on dostawę jeszcze dwóch śmigłowców S-70i, które mają zostać przekazane w 2024 r.
Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski