Satelity Starlink nad Polską. Pojawi się też coś, co trudno przeoczyć

Starlinki znów nad Polską
Starlinki znów nad Polską
Źródło zdjęć: © Nocne Niebo, Space X
Karolina Modzelewska

18.10.2023 17:39, aktual.: 18.10.2023 17:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Satelity Starlink są wciąż widoczne nad Polską, chociaż coraz słabiej. Wynika to z miejsca ich przelotów blisko horyzontu. Serwis Nocne Niebo informuje jednak, że oglądanie "kosmicznego pociągu" Elona Muska można połączyć z obserwacją BlueWalker3. Jest to jeden z najjaśniejszych obiektów na nocnym niebie, więc trudno będzie go przeoczyć.

Nocne Niebo donosi, że w środę 18 października nad Polską możemy obserwować niskie przeloty Starlinków, a także satelitę BlueWalker 3. Obserwacje można prowadzić w tym samym czasie. Jak wyjaśnia serwis, "kosmiczny pociąg" Elona Muska pojawi się na niebie o godz. 19:20, a satelity BlueWalker3 powinniśmy wypatrywać o godz. 19:22. Należy jednak pamiętać, że miejsce ich przelotów będzie się różnić.

Starlink i BlueWalker 3 nad Polską

Starlinki przelecą nisko nad południowo-zachodnim horyzontem. Ich przelot potrwa 13 minut, ale obserwacje mogą być utrudnione ze względu na położenie obiektów. Z kolei BlueWalker 3 będzie poruszać się z zachodu na wschód przez sam środek nieba. Jego przelot potrwa ok. sześciu minut. Obserwatorzy nocnego nieba nie powinni mieć większych problemów z jego lokalizacją.

BlueWalker 3 razem ze swoją potężną anteną ma powierzchnię 64,3 m2. Dodatkowo naukowcy z Międzynarodowej Unii Astronomicznej uznają prototypowego satelitę firmy AST SpaceMobile za jeden z najjaśniejszych obiektów widocznych na nocnym niebie. Jasność Blue Walker 3 porównują z Procjonem i Achernarem. Są one odpowiednią ósmą i dziewiątą co do jasności gwiazdą nocnego nieba.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

SpaceX, kosmiczna firma Elona Muska, 18 października wysłała kolejną partię satelitów Starlink na niską orbitę okołoziemską. W ramach misji G6-23 o godz. 2:39 czasu polskiego z kalifornijskiej bazy sił kosmicznych Vandenberg wystartowała rakieta Falcon 9 z 22 urządzeniami na pokładzie. Nowe Starlinki zasilą stale rozwijaną konstelację SpaceX, która ma zapewnić łączność z siecią w dowolnym miejscu na świecie. Niestety ta misja nie zapewni nam kolejnych, kosmicznych spektakli z udziałem satelitów Starlink. Przeloty urządzeń nie będą widoczne nad Polską.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (8)
Zobacz także