Sąsiad Rosji się zbroi. Kupi setki wozów opancerzonych

Władze Estonii kupią od Turcji wozy opancerzone o wartości 220 mln euro - poinformowała telewizja ERR. To kolejny w ostatnim czasie kontrakt, w efekcie którego siły zbrojne tego nadbałtyckiego kraju zostaną znacząco wzmocnione.

Tureckie wozy Otokar Cobra, zdjęcie iustracyjne
Tureckie wozy Otokar Cobra, zdjęcie iustracyjne
Źródło zdjęć: © defenceturk
oprac. MT

17.10.2023 09:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Umowy zostaną podpisane z dwiema tureckimi firmami. Pojazdy trafią do 2. Brygady Piechoty Estońskich Sił Zbrojnych. Chodzi o aż 224 pojazdy opancerzone, w tym cztery jednostki specjalistyczne przeznaczone do usuwania amunicji wybuchowej.

Nowe pojazdy opancerzone estońskiej armii

Pierwsze kupione pojazdy trafią do Estonii w ciągu roku od zaplanowanego na bieżący tydzień podpisania umowy.

Nieoficjalne informacje podawane przez estońskie media sugerują, że wybór mógł paść m.in. na wozy Cobra firmy Otokar. To jednostki mierzące ponad 5 m dlugości, które mieszczą 11 żołnierzy (w tym dwóch członków załogi). Posiadają silnik o mocy 190 KM, który pozwala osiągać prędkość maksymalną ponad 100 km/h. Są uzbrojone w karabin maszynowy kal. 7,62 mm lub 12,7 mm, granatnik automatyczny oraz wyrzutnie kierowanych pocisków przeciwpancernych. Opcjonalnie mogą zostać doposażone w wyrzutnie granatów dymnych i elementy zapewniające możliwość pokonywania akwenów.

Poza tym estońskie władze mogły postawić na BMC Amazon, Nurol Yörük lub Ejder Yalçın. Dokładne informacje na temat wybranych jednostek i ich konfiguracji powinny zostać ujawnione w momencie podpisania umowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejne kontrakty wojskowe Estonii

To kolejne zawierane przez władze Estonii kontrakty na wyposażenie sił zbrojnych. W styczniu Estonia podpisała umowę na zakup 12 dodatkowych sztuk koreańskich armatohaubic K9 - zwiększając ich liczbę do 36. W maju ogłoszono natomiast zakup karabinów snajperskich SAKO TRG M10. Poza tym w porozumieniu z Łotwą postanowiono sięgnąć po systemy obrony powietrznej IRIS-T, które pozwalają zwalczać cele na dystansie do 40 km i pułapie do 20 km.

- Kupienie tego uzbrojenia jest jednym z najważniejszych zadań dla estońskich sił obronnych w tej dekadzie, zwiększającym m.in. zdolności manewrowe sił zbrojnych - przypomniała agencja BNS. Z Tallina Jakub Bawołek.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (12)