Granatniki RGP-40 z Polski. Śmiercionośna broń może być wsparciem dla Ukrainy

Zakłady Mechaniczne Tarnów odwiedzili przedstawiciele francuskiego regionu Owernia-Rodan-Alpy, przebywający z kilkudniową wizytą w Małopolsce. Na opublikowanych przez Zakłady Mechaniczne zdjęciach można było zobaczyć nowo produkowane granatniki rewolwerowe RGP-40.

Granatnik RGP-40Granatnik RGP-40
Źródło zdjęć: © ZMT

Francuska delegacja, która na zaproszenie Urzędu Marszałkowskiego przebywa w Małopolsce, spotkała się z Prezesem Zakładów Mechanicznych, Henrykiem Łabędziem oraz dyrektorami Pionu Handlowego i Centrum Badawczo-Rozwojowego tarnowskich zakładów. Podczas wizyty w Zakładach Mechanicznych delegacja z Francji rozmawiała z przedstawicielami ZMT o możliwościach nawiązania współpracy m.in. w sektorze zbrojeniowym. W regionie administracyjnym, którego stolicą jest Lyon, istnieją dwa przedsiębiorstwa zbrojeniowe. Podczas wizyty goście zapoznali się z firmą i jej profilem produkcyjnymi. Na miejscu mieli także możliwość obejrzenia gotowych wyrobów i ich przetestowania na strzelnicy kontenerowej.

Fragment linii produkcyjnej, na której najwyraźniej powstają nowe granatniki RGP-4
Fragment linii produkcyjnej, na której najwyraźniej powstają nowe granatniki RGP-4 © ZMT

Najciekawsze okazały się jednak oficjalne zdjęcia opublikowane przez Zakłady Mechaniczne Tarnów. Można zaobserwować ciekawy szczegół: komponenty, będących aktualnie w produkcji 40-mm granatników rewolwerowych RGP-40. Tarnowskie granatniki zostały opracowane na potrzeby Wojska Polskiego w ramach projektu celowego 317/BO/B zatytułowanego 40mm ręczny granatnik powtarzalny na nabój 40 x 46 (RGP-40). Broń zaprojektowano w układzie rewolwerowym, z 6-komorowym bębnem nabojowym, gdzie przeładowanie następuje za pomocą uprzednio napiętej (nakręconej ruchem bębna) sprężyny, zwalnianej każdorazowo dźwignią po oddaniu strzału (Dekada RGP-40).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić notebook LG gram SuperSlim?

Niestety pomimo podpisanej 11 lutego 2016 dwuletniej umowy na dostawy dwustu granatników RGP-40 dla Wojska Polskiego do dzisiaj kontraktu nie zrealizowano. Problemem okazały się badania kwalifikacyjne (państwowe), podczas których wymogiem było stosowanie amunicji przyjętej do uzbrojenie przez siły zbrojne (najlepiej w ramach NATO). Niestety w trakcie badań nie było amunicji 40 mm o średniej prędkości wylotowej przyjętej na stan przez armie NATO. To spowodowało wstrzymanie przyjmowania broni do Wojska Polskiego. W efekcie już wyprodukowane granatniki zalegały w magazynach ZM Tarnów (Granatnikowy paragraf 22, RGP-40 nie dla WP)

Przełomem okazała się być wojna w Ukrainie. Gdy w lutym 2022 było prawie pewne, że Rosja przeprowadzi pełnoskalową ofensywę, mającą doprowadzić do całkowitego podporządkowania sobie Ukrainy, w ramach pomocy wojskowej do Kijowa trafiła broń produkcji ZM Tarnów. W tym zalegające, nieodebrane przez Wojsko Polskie granatniki RGP-40. W minionych miesiącach RGP-40 kilkukrotnie pojawiało się w materiałach publikowanych w social mediach. Z informacji jakie napływają ze wschodu tarnowskie granatniki są cenione i chętnie wykorzystywane przez ukraińskich żołnierzy. Broń, zasilana różnego typu amunicją (dostępną w warunkach frontowych) jest uznawana za niezawodną. Dlatego obserwując fotorelację z wizyty francuskiej delegacji zapoznającej się w maju 2023 z produkcją nowych granatników RGP-40 można pokusić się o wniosek, że Zakłady Mechaniczne mogą właśnie przygotowywać dużą partię, fabrycznie nowych, granatników dla Ukrainy (LMP-2017 i RGP-40 dla Ukrainy?)

Granatnik RGP-40
Granatnik RGP-40 © ZMT

Granatnik RGP-40 to broń przeznaczona do obezwładniania i zwalczania siły żywej, niszczenia urządzeń technicznych, budynków, środków ogniowych, pojazdów lekko opancerzonych oraz stawiania zasłon dymnych i innych oddziaływań nieśmiercionośnych. RGP-40 to półautomatyczna sześciostrzałowa konstrukcja strzelająca granatami kalibru 40 mm x 46 NATO. Wyposażony w integralny bęben nabojowy z sześcioma komorami, każda o długości 140 mm, co pozwala na użycie szerokiej gamy amunicji, także specjalnej. Na osłonie lufy umieszczono trzy szyny do mocowania dodatkowych akcesoriów. Możliwości ogniowe granatnika pozwalają na pokrycie ogniem obszaru o wymiarach 20×60 m, na odległości do 400 m (600-800 m), bez potrzeby ponownego załadowania broni.

Wybrane dla Ciebie
Stworzyli prognozę wybuchu Etny. Znaleźli kluczowy współczynnik
Stworzyli prognozę wybuchu Etny. Znaleźli kluczowy współczynnik
Odebrali pierwszą sztukę. Nikt inny na świecie nie ma takiego myśliwca
Odebrali pierwszą sztukę. Nikt inny na świecie nie ma takiego myśliwca
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Ponad setka pojazdów dla Ukrainy. Specjalnie je zmodyfikują
Ponad setka pojazdów dla Ukrainy. Specjalnie je zmodyfikują