Wojsko Polskie rośnie w siłę. Kolejne dwa zestawy Pilica
Wicepremier, Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak poinformował na Twitterze o przekazaniu kolejnych dwóch zestawów przeciwlotniczego systemu rakietowo-artyleryjskiego Pilica.
22.12.2022 | aktual.: 24.12.2022 14:20
Systemy Pilica dla Sił Zbrojnych RP
Mariusz Błaszczak Wicepremier i Minister Obrony Narodowej poinformował na Twitterze o przekazaniu kolejnych dwóch zestawów Pilica. "Konsekwentnie wzmacniamy Wojsko Polskie. Na wyposażenie Sił Zbrojnych RP zostały przekazane kolejne dwa zestawy przeciwlotniczego systemu rakietowo-artyleryjskiego Pilica" – napisał Mariusz Błaszczak na Twitterze.
Warto przypomnieć, że negocjacje dotyczące miliardowego kontraktu na zakup 21 baterii wersji rozwojowej systemu przeciwlotniczego Pilica zakończyły się na początku września 2022 roku. Umowa obejmuje zestawy PSR-A Pilica, wyposażone w pociski CAMM od MBDA.
PSR-A Pilica
PSRA Pilica to system obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu (VSHORAD) opracowany przez konsorcjum polskich firm zbrojeniowych, w tym CRW Telesystem-Mesko, Jelcz, PCO, PIT-RADWAR, Prexer i WZL pod przewodnictwem Zakładów Mechanicznych Tarnów (ZMT).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Standardowa bateria obrony powietrznej krótkiego zasięgu PSRA Pilica składa się z sześciu zestawów rakietowych ZUR-23-2SP Jodek-SP/działek automatycznych artyleryjskich 23 mm. W jej skład wchodzą także wóz dowodzenia, sześć holowników (po jednym dla każdego zestawu artyleryjskiego ZUR-23-2SP), dwa wozy na amunicję i dwa transportery na bazie ciężarówki wojskowej Jelcz 442.32. Do tego dochodzą jeszcze mobilna stacja radiolokacyjna Sola, punkt obserwacji wizualnej oraz łączności przewodowej i bezprzewodowej.
Główny system uzbrojenia PSRA Pilica składa się z ZUR-23-2SP, który jest oparty na radzieckim ZU-23-2. Uzbrojenie ZUR-23-2SP obejmuje dwulufową automatyczną armatę 2A14 kal. 23 mm oraz dwa pociski GROM lub PIORUN. ZUR-23-2SP ma maksymalny zasięg ostrzału 2 km dla dział 23 mm i 5 km dla systemów rakietowych obrony powietrznej.
Konrad Siwik, dziennikarz Wirtualnej Polski