Lockheed chce produkować Black Hawka w Wielkiej Brytanii
Amerykański koncern lotniczy Lockheed Martin będący producentem śmigłowców S-70 Black Hawk zawarł porozumienie z brytyjską firmą StandardAero. Dotyczy ono utworzenia w Wielkiej Brytanii linii montażu końcowego tych śmigłowców. Warunkiem uruchomienia produkcji jest wygrana Black Hawka w programie NMH (New Medium Helicopter) na nowy śmigłowiec średni dla brytyjskich sił zbrojnych.
Program NMH ma na celu wymianę pokoleniową oraz ujednolicenie floty średnich śmigłowców wielozadaniowych. Nowa maszyna ma zastąpić w linii cztery typy śmigłowców używanych obecnie. Przede wszystkim chodzi o około 20 śmigłowców Puma, a poza nimi zastąpienia wymagają także śmigłowce Bell 212 Griffin AH Mk.2, Bell 412 Griffin HAR Mk.2 i Airbus AS365N3 Dauphin 2. Na obecnym etapie w rywalizacji pozostają trzy propozycje: Airbus Helicopters H175M, Leonardo AW149 i Lockheed Martin S-70M Black Hawk.
Black Hawki mogą powstawać w Wielkiej Brytanii
Przy ocenie ofert są brane pod uwagę nie tylko zdolności bojowe i parametry taktyczno-techniczne, ale w dużej mierze o zwycięstwie może przesądzić gospodarcza oferta każdego z koncernów dla Wielkiej Brytanii. O ile Leonardo ma już fabrykę w Yeovil, a Airbus w Broughton, to amerykański koncern nie był tak mocno zaangażowany na Wyspach. Aby nie pozostać w tyle za konkurencją, podpisano wspomniane porozumienie ze StandardAero.
Dyrektor brytyjskiego oddziału Lockheeda, Paul Livingston, zapowiedział, że uruchomienie linii montażu końcowego pozwoli na utworzenie 660 nowych, wysoko specjalistycznych miejsc pracy. Dodatkowe etaty mogą powstać w innych brytyjskich przedsiębiorstwach, które zostaną włączone do łańcucha dostaw i będą dostarczały wybrane elementy do produkcji śmigłowców. Firmy takie jak Martin-Baker i Chelton już teraz są częścią globalnego łańcucha dostaw części do Black Hawków, ale w dostosowanie śmigłowca do szczegółowych brytyjskich wymagań mają być zaangażowane również firmy Inzpire, Nova Systems i C3IA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Wymienieni dostawcy będą zaangażowani nie tylko w realizację kontraktu dla Wielkiej Brytanii, ale zyskają również dostęp do rynków zagranicznych, na których lata łącznie ponad 5000 Black Hawków. Daje to brytyjskim firmom perspektywę realizacji zamówień na części nawet przez 45 lat. Ponad 40% pieniędzy związanych z produkcją śmigłowców w ramach tego kontraktu zostanie w brytyjskich przedsiębiorstwach – powiedział Paul Livingston.
Jeśli chodzi o możliwości eksportowe, to Lockheed deklaruje nie tylko możliwość sprzedawania części zamiennych, ale również całych śmigłowców montowanych przez StandardAero. W tej chwili w Europie Black Hawki są montowane w Polsce przez PZL Mielec, który ma zdolność produkcyjną sięgającą 24-36 maszyn rocznie. Jeśli znalazłby się klient na śmigłowce w konfiguracji identycznej lub bardzo podobnej do brytyjskiej, Lockheed najprawdopodobniej skierowałby takie zamówienie do realizacji w zakładzie brytyjskim.
Zgodnie z zapowiedziami brytyjska fabryka będzie jedynie linią montażu końcowego, co oznacza, że większość elementów będzie dostarczana z innych miejsc, a pracownicy StandardAero będą je jedynie łączyli w całość. Głównym dostawcą będzie prawdopodobnie PZL Mielec, który według przypuszczeń ma produkować na potrzeby brytyjskie między innymi całą środkową część kadłuba. Jednakże w brytyjskich Black Hawkach znajdą się również elementy specyficzne jedynie dla tej wersji.
Jest prawdopodobne, że śmigłowce produkowane w Wielkiej Brytanii finalnie okażą się droższe od tych wytwarzanych w Mielcu. Wiąże się to z wyższymi kosztami pracy, koniecznością zawarcia w cenie śmigłowca kosztu utworzenia linii montażowej i początkowo niską skalą produkcji. W Polsce linia funkcjonuje już wiele lat i taniej by było dostarczyć do Mielca elementy wymagane dla wersji brytyjskiej, ale to nie przyniosłoby tak dużych korzyści brytyjskiej gospodarce.
Koszt stworzenia linii montażowej w zakładach StandardAero w Gosport nie został jeszcze szczegółowo określony. Wiadomo, że zakłady będą wymagały rozbudowy i inwestycji ze strony samego StandardAero jak i finansowanych przez Lockheeda. Poza produkcją śmigłowców w zakładzie będą realizowane również prace serwisowe i naprawy nie tylko śmigłowców, ale również ich silników GE Aerospace T700.
Poza uruchomieniem montażu Black Hawków Lockheed oferuje Brytyjczykom udostępnienie pewnych zdolności projektowych i umożliwienie samodzielnego wprowadzania dalszych zmian w śmigłowcach. Zasugerowano również, że wybór Black Hawka może otworzyć dla brytyjskich firm dostęp do najnowocześniejszych technologii lotniczych opracowanych przez Lockheeda na potrzeby amerykańskich programów śmigłowców nowej generacji.