Pradawne wirusy po "wskrzeszeniu" nadal mogą infekować

Zamknięte w lodzie przez dziesiątki tysięcy lat starożytne wirusy po rozmrożeniu mogą infekować współczesne organizmy. Dowiedli tego naukowcy w nowych badaniach "ożywiając" pradawne wirusy, z których najstarszy pozostawał w uśpieniu przez blisko 50 tys. lat.

Rosja ma tykającą bombę?Rosja ma tykającą bombę?
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

W coraz szybciej roztapiające się zmarzlinie można znaleźć wiele niezwykłych zwierząt. Uwagę przede wszystkim przyciągają dobrze zachowane szczątki wymarłych już gatunków. W 2017 i 2018 r. w Jakucji znaleziono młode lwy jaskiniowe (więcej na ten temat w tekście: Syberyjska zmarzlina odsłoniła doskonale zachowane lwiątka jaskiniowe z epoki lodowej), a wcześniej w tym samym regionie dobrze zachowanego nosorożca włochatego.

Ale pod lodem kryją się również zdecydowanie mniej przyjazne organizmy: wirusy. Co gorsza, jak się okazuje, nawet tysiące lat przebywania w zamarznięciu im specjalnie nie zaszkodziło, bo te nadal mogą infekować organizmy. Naukowcy sprawdzili to wskrzeszając pradawne wirusy i konfrontując je ze współcześnie żyjącą amebą. Obecnie nie jest jasne, czy te starożytne wirusy mogą zarazić zwierzęta lub ludzi, jednak naukowcy podkreślają, że potencjalnie stanowią one zagrożenie dla zdrowia publicznego. Opis i rezultaty badań ukazały się na łamach pisma "Viruses" (DOI: 10.3390/v15020564).

Zagrożenie ukryte pod lodem

Wieczna lub wieloletnia zmarzlina jest wręcz skarbnicą potencjalnych niezwykłych znalezisk. W ostatnim czasie dzięki jej zdolnościom konserwującym udało się odnaleźć dziesiątki przedstawicieli dawno już nieżyjących gatunków. Jednakże w określonych sytuacjach to, co tam znajdujemy może okazać się groźne dla żyjących obecnie organizmów. W tym nawet dla ludzi. Wystarczy tutaj wspomnieć chociażby o bakteriach, w tym tych odpowiedzialnych za zarażenia wąglikiem, które mogą zostać uwolnione na Syberii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić akcesoria Peak Design Mobile?

Niestety globalne ocieplenie postępuje. A bezpośrednim skutkiem tego jest to, że skala topnienia zmarzliny staje się coraz większa, a proces ten przyśpiesza. Sprawia to, że potencjalnie coraz więcej groźnych również dla ludzi mikrobów będzie w stanie się z niej wydostać. Część naukowców uważa nawet, że niektóre z tych mikrobów mogą posiadać potencjał pandemiczny.

Wirus sprzed blisko 50 tys. lat

Czasami jednak do wydobycia takiego potencjalnego zagrożenia przyczynia się sam człowiek. Ostatnio naukowcy dokonali kolejnego, chciałoby się powiedzieć szalonego, odkrycia. Oto bowiem z syberyjskiej wiecznej zmarzliny wydobyli na powierzchnię wirusy, które przebywały tam szacunkowo aż przez około 50 tys. ostatnich lat. Co jednak jeszcze bardziej szokujące, po przywróceniu ich do "życia" okazało się, że wciąż są one zdolne do tego, by zarażać. Udało im się to w odniesieniu do jednokomórkowych ameb. Z oczywistych względów może to rodzić obawy o zdrowie publiczne w sytuacji, gdyby w jakiś sposób takie wirusy wymknęłyby się spod kontroli.

Wiek znalezionych wirusów wahał się od 27 000 do aż 48 500 lat, co czyni te ostatnie zdecydowanie najstarszymi wirusami, jakie kiedykolwiek udało się "wskrzesić". Wśród wszystkich znalezionych wirusów naukowcom udało się zidentyfikować aż 13 ich rodzajów. Znajdowały się one w różnych miejscach. Część z nich przetrwała ukryta w wełnie mamutów, natomiast inne dotrwały do naszych czasów w zamarzniętych wnętrznościach wilka syberyjskiego.

Ale badacze natrafili na ślady wielu innych wirusów. Jeżeli zatem przetrwały te, które mogą infekować ameby, oznaczać to może, że gdzieś tam potencjalnie znajdują się inne, gotowe, by zainfekować chociażby ludzi, gdyby zostały wydobyte i uwolnione. Póki co jednak zagadką pozostaje to, jaki wpływ na wirusy sprzed tysiącleci miałoby obecne promieniowanie UV, światło, poziom tlenu w atmosferze czy temperatura. Niemniej jednak wraz z postępowaniem globalnego ocieplenia poziom zagrożenia wydaje się wzrastać.

Źródło artykułu:
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35