Rzeka czołgów dla sąsiada Polski. Chcą kupić tony sprzętu
Czesi są zainteresowani zakupem najnowszych niemieckich czołgów podstawowych Leopard 2A8, których możliwości przypominamy. Mowa o nie byle jakiej transakcji, bowiem rozmowy Pragi z Berlinem dotyczą łącznie 76 maszyn.
"Trwają oficjalne rozmowy między Czechami i Niemcami w sprawie nabycia najnowszego wariantu Leoparda 2" – podaje portal Bulgarian Military, który powołuje się na komunikat czeskiego parlamentu. Dialog między państwami ma dotyczyć niebagatelnej liczby maszyn. Z rozmów, które "znacznie ewoluowały" wynika, że Praga koncentruje się na zakupie łącznie 76 maszyn. Czołgi mogą pojawić się w Czechach w latach 2027-2030.
Czesi zainteresowani Leopardami
Przypomnijmy, że "pancerne marzenia" Czechów dotyczące zakupu kilkudziesięciu Leopardów sięgają przynajmniej ubiegłego roku. Jeszcze w maju 2023 r. dziennikarz Wirtualnej Polski Przemysław Juraszek informował, że czeska minister obrony Jana Černochová otrzymała zgodę na podjęcie negocjacji w sprawie zakupu Leopardów 2A8.
Wkrótce później portal Bulgarian Military ustalił, że Berlin mocno zaangażował się w negocjacje z Pragą, czego efekty potwierdzili czescy parlamentarzyści kilka miesięcy później, oficjalnie podając, że ich rozmowy z Niemcami trwają. Jednocześnie południowy sąsiad Polski jest trzecim krajem w Europie, który wyraził zainteresowanie najnowszymi Leopardami (wcześniej byli to Niemcy i Włosi).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wspomniane czołgi to szczyt europejskiej myśli pancernej. W najnowszych Leopardach zastosowano przede wszystkim nowoczesną optoelektronikę i systemy łączności, ale też zadbano o bezpieczeństwo załogi, wzmacniając strop wieży (dzięki temu maszyna jest bardziej wytrzymała w przypadku ataków z wykorzystaniem amunicji kasetowej).
Ponadto Niemcy postanowili zintegrować Leoparda 2A8 z izraelskim systemem Rafael Trophy – na wzór najnowszych wersji amerykańskich czołgów M1A2 Abrams. Obejmuje on radary umieszczone na wieży oraz wyrzutnie pocisków, których rolą jest niszczenie nadlatujących pocisków.
Wagę najnowszej wersji pancernej bestii z Niemiec szacuje się na niemal 70 t. Za jego skuteczny atak będzie zaś odpowiadać działo gładkolufowe kal. 120 mm o długości 55 kalibrów. Nie zabraknie też połączenia z nowoczesnym systemem kierowania ogniem (z laserowym dalmierzem), który sprawi, że 2A8 będzie przystosowany do pola walki XXI wieku.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski
