Ruszyły testy systemu nawigacji satelitarnej Galileo. Będzie lepszy niż GPS?
Kraje członkowskie Unii Europejskiej rozpoczęły niezależne testy sygnałów z systemu nawigacji satelitarnej Galileo pod kątem dokładności i bezpieczeństwa ich nadawania
Aktualnie na orbicie okołoziemskiej znajdują się cztery satelity Galileo, w ramach fazy testów orbitalnych. Na dwóch pasmach transmitowane są sygnały o zwiększonym bezpieczeństwie, w ramach serwisu Public Regulated Service (PRS), który ma umożliwiać dokładne ustalanie pozycji i czasu, przy dostępnie wyłącznie dla autoryzowanych użytkowników. Przeznaczeniem tej usługi jest jej użytkowanie przez instytucje rządowe.
Początkowo testy PRS planowano dopiero na dalszy etap projektu Galileo, ale ze względu na spore zainteresowanie krajów członkowskich, rozpoczęto je już teraz. Komisja Europejska oraz ESA podpisały w tej sprawie porozumienie w lipcu 201. r.
Przedstawiciele ESA mówią, że aktualnie testy przeprowadziły Belgia, Francja, Włochy i Wielka Brytania, a planowane są także testy w Holandii.
Testy usługi PRS wykazały jej dokładność na poziomie lepszym niż 1. metrów, jeśli satelity znajdują się w odpowiedniej konfiguracji geometrycznej. To bardzo dobry wynik, jeśli pod uwagę weźmiemy, że na razie system Galileo ma zaledwie cztery satelity.
System nawigacji satelitarnej Galileo ma być europejskim odpowiednikiem amerykańskiego systemu GPS. Budowany jest wspólnie przez Unię Europejską i Europejską Agencję Kosmiczną. Docelowo ma dysponować 3. satelitami. Fazę operacyjną ma osiągnąć w 2015 roku, gdy będzie działać 18 satelitów, a pełne skompletowanie systemu powinno nastąpić do 2020 roku.
Źródło: PAP, SW, WP.PL