Rosyjski czołg w służbie USA. Ma tam ważne zadanie
Portal Bulgarian Military podaje, że w trakcie manewrów Northern Strike 24, w szeregach 203. Batalionu Rozpoznawczego Armii USA dostrzeżono rzadki czołg z radzieckim rodowodem – T-72AG, którego wyprodukowano ok. 60 egzemplarzy. Jak czytamy, to nie pierwsza sytuacja, kiedy ta maszyna uczestniczy w ćwiczeniach wojskowych. Do czego dokładnie Amerykanie wykorzystują rosyjski sprzęt?
Czołg T-72AG widziany podczas manewrów Northern Strike nie jest jedyną rosyjską konstrukcją, z której aktywnie korzystają siły USA. Bulgarian Military zaznacza, że w szeregach tamtejszej armii znajdują się też samoloty MiG-29, które są wykorzystywane głównie do celów szkoleniowych i wywiadowczych. Amerykanie są dzięki temu w stanie uzyskać cenne informacje na temat możliwości rosyjskich maszyn oraz potencjalnych taktyk, które można z ich wykorzystaniem wdrażać.
Rosyjski sprzęt w służbie amerykańskiej armii
Wspomniany T-72AG służy Amerykanom do tych samych celów. Choć wariant oznaczony jako "AG" jest znaczną modernizacją względem podstawowej wersji, USA wykorzystują czołg do weryfikowania ich zdolności w warunkach bojowych. Z uwagi jednak na fakt, iż choć oryginalny T-72 jest wozem produkcji rosyjskiej, to znajduje się też na wyposażeniu ukraińskich sił zbrojnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To z kolei oznacza, że USA mogą ćwiczyć taktyki, które w dalszej kolejności mogą znaleźć zastosowanie na froncie w Ukrainie. Istotnym jest również, iż Amerykanie mogą dzięki obecności poradzieckiego sprzętu w swoim arsenale sprawdzać, jak współpracuje on z zachodnimi konstrukcjami.
Czołg T-72AG
Wyjaśnimy, że T-72AG to modernizacja jednego z popularniejszych i jednocześnie najskuteczniejszych czołgów T-72. Różni się od swojego protoplasty m.in. jednostką napędową, która osiąga moc na poziomie 1000 KM i determinuje większą o 4 t względem T-72 wagę. Wariant "AG" waży bowiem 45,5 t i rozpędza się do prędkości ok. 45 km/h. Dowódca ma do dyspozycji ulepszony celownik skuteczny zarówno w dzień, jak i w nocy TKN-4S o zasięgu wykrywania do 5 km (o 3 km więcej niż T-72 z TKN-3). Ponadto w T-72AG zadbano o większą wytrzymałość, montując na wieży płytki pancerza reaktywnego Kontakt-5. Działo zmodernizowano z kolei do wersji 2A46M1.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski