Rosyjski czołg na lawecie w USA. Do sieci trafiły zdjęcia
Ukraiński serwis Militarny donosi, że do Stanów Zjednoczonych dotarł rosyjski czołg T-90A, na co zwrócili uwagę użytkownicy serwisu Reddit. To maszyna, którą Siły Zbrojne Ukrainy przejęły w minionym roku. Najprawdopodobniej trafiła do USA w związku z wystawą zniszczonego i zdobytego podczas działań wojennych sprzętu wojskowego. Podobne wystawy miały już miejsce w Europie, w tym również w Polsce.
Jak informują użytkownicy serwisu Reddit, rosyjski czołg T-90A został sfotografowany w stanie Luizjana w USA. Zauważono go przypiętego łańcuchami do lawety. Serwis Militarny zwraca natomiast uwagę, że maszyna została przejęta przez 92. oddzielną brygadę zmechanizowaną Sił Zbrojnych Ukrainy 25 września 2022 r. we wsi Kurylówka, w obwodzie charkowskim. Powody jej pojawienia się w Stanach Zjednoczonych nie są do końca znane. Najprawdopodobniej ma to związek z planowaną wystawą sprzętu wojskowego. Inni wskazują również na możliwość przekazania czołgu do szczegółowych analiz armii USA.
T-90A - trofeum Ukraińców trafiło do USA
Czołgi trzeciej generacji T-90, które wielokrotnie opisywaliśmy, to jedne z najnowocześniejszych czołgów na wyposażeniu rosyjskich sił lądowych i piechoty morskiej. Z tego też powodu często mówi się o nich jako o "dumie Putina". Maszyny powstały na przełomie lat 80. i 90. jako modernizacja czołgu Т-72B. Za ich opracowanie odpowiadało rosyjskie przedsiębiorstwo Urałwagonzawod, które pierwsze modele T-90 przekazało rosyjskiej armii w 1994 r. Czołgi tego typu są obecnie wykorzystywane w Ukrainie.
T-90 mają długość 6,86 m (razem z lufą 9,53 m), szerokość 3,78 m i wysokość 2,19 m. Na swoim pokładzie pomieszczą trzyosobową załogę w składzie: dowódca, działonowy i kierowca. Wersja T-90A została wyposażona w silniki B-92S2 o mocy 1000 KM i może poruszać się z maksymalną prędkością 60 km, posiada ulepszoną spawaną wieżę zamiast odlewanej oraz zmodernizowaną armatę czołgową 2A46M-5 kal. 125 mm. Część elementów tego czołgu jest chroniona pancerzem reaktywnym trzeciej generacji Kontakt-5 ERA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZOBACZ TAKŻE: Tech Winter Challenge: Trzeci dzień akcji
Czołg T-90A, który trafił do Stanów Zjednoczonych, nie jest jedynym przejętym lub zniszczonym przez Ukraińców egzemplarzem. Do tej pory Ukraina zdobyła m.in. czołg T-90M Proryw, który według serwisu Defence Express został porzucony przez elitarną, rosyjską Dywizję Tamańską w lasach północno-wschodniej Ukrainy. Jej armia zdobyła też eksportowy model T-90S, najprawdopodobniej wyprodukowany dla Indii.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski