Rosjanie się przechwalają. Ponoć ulepszyli Lancety

Maszyna propagandowa Rosji twierdzi, że amunicja krążąca "Lancet" zyskała znaczące ulepszenie. Agresor wykorzystujący tego typu drony do działań na ukraińskim froncie twierdzi, że mogą one teraz bez przeszkód działać w warunkach nocnych. Co istotne, jest to broń, która zadaje ciężkie straty m.in. polskim Krabom.

Rosyjski dron Lancet-3
Rosyjski dron Lancet-3
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Mateusz Tomiczek

11.11.2023 | aktual.: 17.01.2024 14:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Drony Lancet są wykorzystywane przez Rosjan przede wszystkim do niszczenia opancerzonych pojazdów. Swego czasu pisaliśmy o częstych polowaniach Rosjan na polskie armatohaubice Krab, przy pomocy właśnie tej amunicji krążącej. Była ona też wykorzystywana do ataków na kluczowe cele na tyłach wojsk ukraińskich, w tym na łańcuchy zaopatrzenia.

Lancety dostały nocne oko?

Ponieważ propagandziści nagłaśniają, że drony dostosowano do działań w warunkach nocnych, to jako pierwsze skojarzenie nasuwa się wyposażenie Lanceta w niedrogą kamerę termowizyjną, specjaliści twierdzą jednak, że jest to błędna koncepcja. Rosja nie ma dostępu do tanich, jednorazowych kamer termowizyjnych na własnym rynku, a zdobycie ich z zagranicy również wiązałoby się ze sporymi problemami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja nie mogła też uruchomić na swoim terenie nowych linii produkcyjnych składających tanią termowizję, ze względu na brak potrzebnych ku temu materiałów. Najlepszą opcją w takim razie wydaje się wyposażenie Lancetów w kamery wideo operujące w spektrum podczerwieni. Takie aparaty są o wiele tańsze i obecnie dostępne dla Rosjan ze źródeł zagranicznych.

Kłopoty dla Ukrainy?

Wykorzystanie dronów mogących operować pod osłoną nocy negatywnie wpłynie na możliwości obronne Sił Obrony Ukrainy. Póki co broń ta jest w fazie testowania jej w warunkach frontowych, więc jeśli doniesienia propagandy się sprawdzą, za jakiś czas powinniśmy otrzymać potwierdzone zaobserwowanie tych dronów ze strony ukraińskiej.

Być może nowe możliwości Lancetów mają związek z rozwojową wersją tego drona, której istnienie Rosjanie ujawnili niedawno. Tak zwany Lancet LM ma być bronią, wobec której bezużyteczne staną się montowane na pojazdach kratki przeciwkumulacyjne i siatki przeciwdronowe. Ma on też mieć funkcję zdalnego detonowania głowicy w pewnej odległości od celu.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także