Rosjanie przejęli pocisk ATACMS? Ekspert zabrał głos

Rosyjscy eksperci badają amerykańskie pociski balistyczne ATACMS - donosi rosyjska państwowa agencja RIA Novosti, powołując się na anonimowego specjalistę ds. uzbrojenia. Według niego skupiają się oni na analizach systemu naprowadzania oraz korekcji lotu pocisku, który w ostatnim czasie spędza sen z powiek rosyjskiej armii.

System ATACMS, zdjęcie ilustracyjneSystem ATACMS, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Public Domain
Karolina Modzelewska

Nie można zapominać, że Rosja wykorzystuje państwowe media do szerzenia dezinformacji oraz propagandy. Trudno więc jednoznacznie ocenić prawdziwość doniesień agencji RIA Novosti. Wiadomo jednak, że Rosjanie, Ukraińcy czy też Amerykanie poddają badaniom broń przeciwnika, aby dowiedzieć się o niej jak najwięcej, a pozyskaną w ten sposób wiedzę wykorzystać do tworzenia skutecznych środków zaradczych.

Pociski ATACMS w rękach rosyjskich ekspertów?

RIA Novosti nie wyjaśnia, skąd rosyjscy eksperci mieli pozyskać pocisk ATACMS lub jego części. Agencja zamieściła jednak nagranie, które ma przedstawiać "wewnętrzną konstrukcję" pocisków dostarczonych przez Stany Zjednoczone Ukrainie, czyli właśnie system naprowadzania i korekcji lotu.

Wspomniany specjalista ds. uzbrojenia miał powiedzieć RIA Novosti: "Przedstawiono bojowe części rakiety ATACMS. System naprowadzania. Znajdują się tu trzy laserowe żyroskopy pierścieniowe, które utrzymują ją [rakietę - przyp. red.] na zaprogramowanej trajektorii balistycznej. Antena GPS umożliwia korekcję na początkowym i końcowym odcinku trajektorii balistycznej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Obserwacja z powietrza. Kamuflaż INVISI-TEC IR

ATACMS w Ukrainie

Pod koniec 2023 r. rozpoczęły się dostawy pocisków balistycznych ATACMS dla Ukrainy w wersji ATACMS M39. Pozwala ona na rażenie celów znajdujących się w odległości do 160 km. W późniejszym czasie pojawiły się doniesienia, że Waszyngton rozważa przekazanie Kijowowi również ATACAMS-ów dalekiego zasięgu, mających zasięg do 300 km. Pod koniec kwietnia 2024 r. pojawiły się natomiast pierwsze doniesienia o tym, że ta broń precyzyjnego rażenia jest już w Ukrainie.

Pociski ATACMS to w praktyce pokaźne rakiety o długości czterech metrów i masie przekraczającej półtorej tony, które opracował i produkuje koncern Lockheed Martin. Broń powstała, aby sprostać wymaganiom armii USA w zakresie zdolności do przeprowadzania uderzeń daleko za linią frontu i w głębi terytorium przeciwnika. Pociski mogą zostać wykorzystane do ataków na obronę przeciwlotniczą wroga, centra dowodzenia czy węzły logistyczne.

Wybrane dla Ciebie
Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech