Rosjanie próbują "ukryć" Flotę Czarnomorską. Na jednostkach pojawia się nowe malowanie
Rosjanie najwyraźniej obawiają się dalszych ataków ukraińskich dronów morskich, bo kamuflują kolejne jednostki Floty Czarnomorskiej. Serwis Militarny zwraca uwagę, że maskowane są głównie dzioby i rufy, co w teorii powinno je chronić przed rozpoznaniem wroga. Takie malowanie pojawiło się m.in. na fregatach "Admirał Essen" i "Admirał Makarow".
29.02.2024 | aktual.: 29.02.2024 21:39
Nowe malowanie pojawia się na coraz większej liczbie jednostek, które stacjonują obecnie w Noworosyjsku. Serwis Militarny wylicza, że można je zaobserwować na niezidentyfikowanych dużych okrętach desantowych projektu 775 i 11711, fregatach projektu 11356R "Admirał Essen" i "Admirał Makarow", dwóch korwetach projektu 21631 i dwóch statkach patrolowych projektu 22160. Analityk OSINT, MT Anderson zamieścił na Twitterze zdjęcia pokazujące część z nich.
Jak informuje Militarny, kamuflaż jest najprawdopodobniej odpowiedzią na zagrożenie, jakie stwarzają ukraińskie morskie drony kamikadze, które wykorzystują kamery do identyfikacji celów. Serwis zwraca również uwagę na sugestie ekspertów z Naval News, uważających, że stosowany wzór kamuflażu na celu zmylenie pilotów dronów, tak aby uznali konkretną jednostkę za mniej wartościowy cel.
Ukraińskie drony morskie coraz większym zagrożeniem
We wrześniu 2023 r. Ukraina jako pierwsza na świecie utworzyła specjalistyczną jednostkę wojskową, która wykorzystuje uzbrojone, uderzeniowe drony morskie. Na temat samej 385. Oddzielnej Brygady oraz wykorzystywanych przez nią urządzeń niewiele wiadomo. Niewykluczone jednak, że korzysta z np. wielozadaniowych statków nawodnych Magura V5 czy bezzałogowców "Sea Baby". Są to rozwiązania, które niejednokrotnie pokrzyżowały plany Rosjan.
Przykładowo, 14 lutego 2024 r. Ukraińcy przy pomocy dronów MaguraV5 posłali na dno okręt desantowy Cezar Kunikow. Jednostka została zaatakowana na wodach terytorialnych Ukrainy, w pobliżu miasta Ałupka na Krymie. Okręt poważnie uszkodzono. Do sieci trafiło nawet nagranie z tego zdarzenia. Można je zobaczyć poniżej:
Drony Magura V5, które wykorzystano do zniszczenia m.in. okrętu Cezar Kunikow, to wielozadaniowy statek nawodny, który może prowadzić obserwacje, rozpoznanie oraz realizować misje bojowe. Jego istotnymi cechami są m.in. duża manewrowość i możliwość zdalnego uruchomienia. Z dostępnych informacji wynika, że Magura V5 (ang. Maritime Autonomous Guard Unmanned Robotic Apparatus) ma 5,5 m długości, 1,5 m szerokości i zdolność do poruszania się z maksymalną prędkością 42 węzłów (jego deklarowana prędkość przelotowa to 22 węzły). Zasięg bezzałogowca jest szacowany na ok. 833 km, a ładowność na 320 kg.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski