Rosjanie otwierają skuteczny ogień. Ale do swoich maszyn

Ostatnie dwa dni można nazwać "niezwykle udanymi" dla rosyjskiej obrony przeciwlotniczej, która pomyślnie zniszczyła pięć celów. Na szczęście celami tymi były trzy rosyjskie wiropłaty i dwa samoloty. Wygląda na to, że jak zwykle z Rosjanami najskuteczniej walczą oni sami.

Myśliwiec Su-34. Obok w ramce śmigłowiec Mi-8. Zdjęcia poglądowe
Myśliwiec Su-34. Obok w ramce śmigłowiec Mi-8. Zdjęcia poglądowe
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Mateusz Tomiczek

14.05.2023 11:54

W ciągu dwóch minionych dni z powodu wypadków Rosja utraciła pięć maszyn powietrznych. Choć rosyjskie media próbują zwalić winę na usterki techniczne, jednak obserwacje sugerują, że w części przypadków przyczyną było wadliwe działanie obrony przeciwlotniczej, która zestrzeliła własne statki powietrzne.

Helikoptery

Pierwszy incydent miał miejsce w piątek (12 maja) we wsi Świtle na okupowanym przez Rosję Krymie, czego świadkami byli okoliczni mieszkańcy. Tutaj rzeczywiście można prawdopodobnie mówić o awarii maszyny, bo helikopter Mi-28 spadł na ziemię podczas lotu treningowego. Usterka jest jak najbardziej dopuszczalna, biorąc pod uwagę, że Rosję wskutek sankcji odcięto od dostaw zaawansowanej zachodniej elektroniki. Obaj piloci zginęli podczas katastrofy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do gorszej sytuacji (dla Rosjan) doszło następnego dnia i to na terenie Federacji Rosyjskiej. Dwa należące do niej helikoptery Mi-8 (lub według innych doniesień jeden Mi-8 i jeden Mi-24N) stanęły w ogniu podczas lotu około 50 kilometrów od granicy z Ukrainą, jak donoszą mieszkańcy obwodu briańskiego w mediach społecznościowych. Oficjalna wersja oczywiście podaje jako przyczynę "zapalenie się silnika", jednak na amatorskich nagraniach można wypatrzyć rakietę, która uderza w pierwszą z maszyn.

Na poniższych nagraniach upadek pierwszej z maszyn:

Na tym nagraniu rzekomo uchwycono upadek drugiego helikoptera kilka kilometrów dalej:

NA poniższym spowolnionym nagraniu można zobaczyć moment trafienia maszyny przez prawdopodobnie rakietę systemu przeciwlotniczego:

Samoloty

Rosyjskie media doniosły też o zestrzeleniu dwóch samolotów w obwodzie briańskim. Według podanych informacji mowa o bombowcu Su-34 (co już się zdarzało)myśliwcu wielozadaniowym Su-35. W tych przypadkach powodem zniszczenia był najprawdopodobniej także bratobójczy ogień obrony przeciwlotniczej. Poniższe nagrania zamieszczone w sieciach społecznościowych rzekomo pokazują upadek i wrak jednego z samolotów:

Chaotyczne działanie rosyjskiej obrony przeciwlotniczej prawdopodobnie spowodowane zostało przez wzmożoną aktywność ukraińskich dronów, które w ostatnim czasie przedostają się coraz głębiej w rosyjskie terytorium. Chcąc szybko usunąć potencjalnie niebezpieczne cele operatorzy obrony przeciwlotniczej zaniedbali dopełnienia prawidłowej identyfikacji celu. Sugeruje to olbrzymią nerwowość, jaka towarzyszy rosyjskim obrońcom, którzy boją się kontrofensywy Ukraińców i ataków na cele we własnym kraju.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie