Putin będzie wściekły. Ukraina ma nowego dostawcę dronów
Z ustaleń południowoamerykańskich dziennikarzy wynika, że Ukraina zakupiła od Peru bezzałogowe statki powietrzne. Co więcej, chodzi o drony produkowane przez jedną z tamtejszych firm wspólnie z Chinami.
W kontekście trwającej wojny pomiędzy Ukrainą i Rosją często pojawiają się chińskie wątki. Z reguły dotyczyły one jednak przedsiębiorstw z Państwa Środka dalej działających na rynku rosyjskim czy chińskich komponentów wykorzystywanych w niektórym sprzęcie wojskowym Putina. Teraz sytuacja się odwraca, ponieważ peruwiańska firma Diseños Casanave sprzedaje drony nie tylko rodzimej, ale również ukraińskiej armii. Wyjaśniamy, o jakie drony chodzi.
Peruwiańskie drony w Ukrainie
Diseños Casanave specjalizuje się w dronach CW-40D. Nie przygotowuje ich jednak samodzielnie, ale wspólnie z chińską firmą Jouav. Tak naprawdę, biorąc pod uwagę chińską technologię oraz komponenty, CW-40D mogą być określane mianem chińskich dronów. Ich sprzedaż Ukrainie jest intrygującą sprawą, ponieważ teoretycznie wymagałoby to zgody władz Chin.
Ani przedstawiciele Diseños Casanave ani dziennikarze nie podają konkretnej liczby dronów CW-40D sprzedanych Ukrainie, chociaż potwierdzają sam fakt. Umowa została zawarta w styczniu tego roku, ale najwyraźniej przez dłuższy czas była trzymana w tajemnicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do czego Ukraińcy mogą wykorzystać CW-40D?
CW-40D nie jest dronem bojowym jak np. Bayraktar TB2 czy dronem kamikaze, ale nie tylko takie jednostki są przydane podczas wojny.
CW-40D może służyć do prowadzenia wywiadu i rozpoznania terenu. Żołnierze np. w przypadku zidentyfikowania celu mogą nakierować na niego inne jednostki lub po prostu uniknąć starcia z wrogiem gdy wiązałoby się to z dużym ryzykiem poniesienia strat. CW-40D powinien sprawdzić się również podczas akcji ratowniczych i poszukiwawczych czy patrolowania granic.
Technologicznie CW-40D to dron VTOL, czyli pionowego startu i lądowania ze stałym skrzydłem i silnikiem hybrydowym. Cechuje się rozpiętością skrzydeł wynoszącą 4,6 m, maksymalną masą startową 45 kg i zasięgiem komunikacji do 200 km (to odległość z jakiej może być kontrolowany). Maksymalna prędkość jaką może osiągnąć to 150 km/h, a maksymalny czas jego lotu wynosi 8-10 godzin (w zależności od warunków).
CW-40D prezentacja technologii
CW-40D jest przy tym wyposażony m.in. w kamerę MG170E z sensorem elektrooptycznym, dalmierz laserowy i czujniki podczerwieni. Zapewnia 30-krotny zoom obrazu.
Koszt pojedynczego egzemplarza CW-40D wynosi ok. 150 tys. dolarów.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski