Dotarła kolejna dostawa. Polska ma już ponad 200 armatohaubic K9
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o dostawie kolejnych 21 armatohaubic K9 do Polski. W szeregach naszej armii znajduje się już ponad 200 takich systemów artyleryjskich.
"Kolejna w tym tygodniu dostawa sprzętu dla Wojska Polskiego. 21 haubic K9 trafiło do 16. Dywizji Zmechanizowanej oraz Centrum Szkolenia Wojsk Rakietowych i Artylerii w Toruniu. Mamy już ponad 200 haubic samobieżnych K9. Kolejne już wkrótce będą sukcesywnie trafiały na wyposażenie naszych jednostek" - napisał Władysław Kosiniak-Kamysz na swoim profilu w serwisie X.
Kolejne armatohaubice K9 dostarczone do Polski
Armatohaubice K9 w polskiej armii to efekt umowy ramowej z 2022 r. oraz dwóch późniejszych umów wykonawczych - pierwszej z 2022 r. na dostawy 212 armatohaubic K9 oraz drugiej z grudnia 2023 r. zakładające dostawy kolejnych 152 takich armatohaubic, z których większość mają stanowić jednak spolonizowane wersje K9PL (posiadające większą liczbę polskich podzespołów).
Wspominając, że nie jest to pierwsza w tym tygodniu dostawa sprzętu do polskiej armii Władysław Kosiniak-Kamysz nawiązał do dostarczonych 13 listopada 20 czołgów K2 Black Panther.
Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje
Armatohaubica kal. 155 mm
Produkowana przez południowokoreański koncern Hanwha Defense, armatohaubica K9 to sprzęt samobieżny, korzystający z podwozia gąsienicowego. Główne uzbrojenie stanowi tutaj armata kal. 155 mm o długości 52 kalibrów, która pozwala na rażenie celów na dystansie do ok. 40 km (przy pomocy standardowej amunicji), jednocześnie zapewniając szybkostrzelność do 6 strz./min. Uzbrojenie pomocnicze to karabin maszynowy kal. 12,7 mm.
Napęd armatohaubicy K9 stanowi silnik wysokoprężny o mocy 1000 KM z automatyczną skrzynią biegów. Całkowita masa tego systemu artyleryjskiego wynosi ok. 47 ton. Mimo tego załoga może rozpędzić go do nawet 70 km/h.
Wszystkie dostarczane polskiej armii armatohaubice K9 wyposażane są w polskie systemy łączności, a także zintegrowany z zestawem kierowania ogniem polski system zarządzania walką TOPAZ. Wersje K9PL mają posiadać też m.in. polski system samoobrony Obra, a także automatyczny system gaszenia i tłumienia wybuchów.