Rosjanie chwalą Ka‑52. To najczęściej niszczone śmigłowce w Ukrainie

Rządowy rosyjski dziennik "Rossijskaja Gazieta" twierdzi, że śmigłowiec Ka-52M Alligator otrzymał nowy system ochrony przed wszystkimi nowoczesnymi przenośnymi przeciwlotniczymi zestawami rakietowymi (ang. MANPADS). W materiale pominięto fakt, że są to najczęściej niszczone wiropłaty w Ukrainie. Informacje przekazywane regularnie przez obrońców zadają kłam twierdzeniom o skuteczności Ka-52 na froncie.

Ka-52 "Alligator"; zdjęcie ilustracyjne
Ka-52 "Alligator"; zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Adam Gaafar

20.09.2022 16:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przekaz "RG" sugeruje, że Rosjanie mogli zacząć szukać sposobu na zminimalizowanie strat wśród swoich kosztownych śmigłowców. Jak pisaliśmy na łamach WP Tech, Ka-52 są najczęściej neutralizowane właśnie przy użyciu MANPADS. Rosyjskie medium donosi, że "zwiększono udział materiałów antykorozyjnych w konstrukcji kadłuba Ka-52M". Według dziennika te części śmigłowca, których wcześniej nie można było chronić, zostały zabezpieczone.

Ka-52 – najczęściej niszczone śmigłowce Rosjan

Rosyjska agencja TASS twierdzi natomiast, że 2 września źródło w kompleksie wojskowym podało, iż zmodernizowany Ka-52 przeszedł pomyślnie testy na froncie w Ukrainie. W materiale pojawiła się wzmianka, że "śmigłowiec okazał się bardzo dobry w eksploatacji, a po wynikach ekspertyzy przedstawiciele resortu wojskowego przekazali przemysłowi zalecenia dotyczące udoskonalenia i ulepszenia niektórych systemów".

Czy nowy system ochrony rzeczywiście sprawdza się na froncie? Według przekazów strony ukraińskiej niekoniecznie: Ka-52 nadal są bowiem niszczone przez obrońców. Przypomnijmy, jakie są możliwości tych maszyn.

Ka-52 to wersja rozwojowa Ka-50. Maszyny są powszechnie uważane za czołowe wiropłaty rosyjskiej armii, a ze wglądu na swoje potężne uzbrojenie zyskały przydomek "ogniste rydwany". Strata każdej takiej maszyny jest dla Kremla bardzo kosztowna: cena jednostkowa Ka-52 wynosi ok. 16 mln dolarów. Projekt śmigłowca powstał w biurze konstrukcyjnym Kamowa już w 1987 r., ale seryjna produkcja tych maszyn rozpoczęła się dopiero w 2008 r.

Na uzbrojeniu Ka-52 znajdziemy m.in. w działko Szipunow 2A42 kal. 30 mm, pociski kierowane oraz naprowadzaną laserowo rakietę AT-12 Wichr. Konstrukcja posiada układ dwóch przeciwbieżnych wirników o średnicy 14 m każdy, a jej maksymalna prędkość to 302 km/h. Śmigłowiec jest napędzany przez dwa silniki Klimow VK-2500.

Według doniesień strony ukraińskiej Rosjanie mogli stracić dotąd na froncie nawet kilkadziesiąt Ka-52. Przed rozpoczęciem inwazji Moskwa posiadała nie więcej niż 170 egzemplarzy tych maszyn.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski