Rosja grozi atakiem. "Szatan" dotrze do Francji w 3 minuty
20.09.2024 12:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zgoda na użycie przez Ukraińców zachodniej broni na terytorium Federacji Rosyjskiej wciąż jest tematem dyskusji wśród sojuszników Kijowa. Moskwa robi wszystko, aby do tego nie dopuścić, grożąc teraz użyciem rakiety SS-18 "Szatan". Przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Wiaczesław Wołodin, cytowany przez ukraińską agencję Unian, mówi, że taka broń "potrzebuje 3 minut i 20 sekund", aby dotrzeć do francuskiego Strasburga.
Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Rosja zamierza udzielić ostrej odpowiedzi, używając silniejszej broni – twierdzi Wołodin w odpowiedzi na apel Parlamentu Europejskiego o udzielenie Ukraińcom zgody na używanie zachodniej broni do atakowania celów w Federacji Rosyjskiej. – Nikt nie powinien mieć co do tego złudzeń – przekonywał polityk, podkreślając powagę sytuacji.
Rosyjski polityk ostrzega Europę
Jak podaje ukraińska agencja Unian, rosyjski polityk zadał członkom Parlamentu Europejskiego dwa pytania. Jedno z nich dotyczyło tego, czy decyzja związana z potencjalnym udzieleniem zgody na uderzenia była konsultowana z wyborcami. Wołodin zapytał też, czy Europejczycy chcą, aby "wojna przyszła do ich domu".
– Przed podjęciem takiej decyzji należy przypomnieć sobie lekcje z II wojny światowej. Dla porównania, pocisk Sarmat potrzebuje 3 minut i 20 sekund, aby dotrzeć do Strasburga – ostrzegł Wołodin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
RS-28 "Szatan", o której wspomina Wołodin, to trójstopniowa rakieta na paliwo ciekłe charakteryzująca się długością 35,3 m oraz masą równą 208 t. Jest zdolna do przenoszenia od 10 ciężkich do 15 lżejszych głowic jądrowych na odległość 18 tys. km. Jej osiągi pozwalają na rozwinięcie prędkości do 25 tys. km/h, co oznacza, że w sekundę przebywa aż 7 km. Po wystrzeleniu rakieta może funkcjonować w powietrzu przez kilka godzin, a także wykonywać manewry, co znacznie utrudnia jej zestrzelenie przy użyciu systemów obrony antyrakietowej.
Siła pocisku RS-28 jest na tyle potężna, że jego uderzenie mogłoby zrównać z powierzchnią ziemi obszary wielkości całej Francji lub stanu Teksas w USA. Rosja jest jedynym krajem, który dysponuje tego rodzaju bronią.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski