Remonty na kolejach nie muszą trwać wiecznie. Chińczykom wystarczyło 9 godzin

Azjaci pokazali rozmach. Prace, które wykonali w jedną noc, w Polsce mogłyby ciągnąć się miesiącami.

Przy budowie torów kolejowych pracowało 1500 osób. Zaczęli pracę wieczorem, a skończyli nad ranem. W jedną noc zbudowali połączenie trzech linii kolejowych z nowym dworcem w Longyan - informuje Daily Mail.

Wykonanie całego zadania w 9 godzin to prawdziwy rekord. Jak to się ma do polskiej rzeczywistości? Podczas remontu dworca PKP w Katowicach przekształcenie pawilonu południowego w dworzec tymczasowy zajęło robotnikom prawie dwa miesiące. Przebudowa peronów, układu torowego i sieci trakcyjnej trwała wtedy blisko 3 lata. Z kolei w Krakowie rozpoczęto w zeszłym roku inwestycję, która ma połączyć Dworzec Główny ze stacją w dzielnicy Bieżanów. Prace będą trwały 4 lata.

Chińczycy kładli nie tylko nowe tory. Pracownicy zainstalowali także sygnalizację świetlną oraz szereg urządzeń służących do monitorowania ruchu. Robotników wsparły maszyny. Przy budowie wykorzystano 7 pociągów i 23 koparki. Robotnicy byli podzieleni na siedem zespołów, aby sprostać różnym zadaniom w tym samym czasie.

Budowa całej linii kolejowej Nanlong ma się zakończyć w tym roku. Chińczycy położą łącznie 246 kilometrów torów. Kolej ma być głównym środkiem transportu łączącym południowo-wschodnie Chiny z centrum Państwa Środka. Po torach pociągi będą mogły poruszać się z prędkością 200 km/h.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.