Rekordowe straty Rosji. Tak ciężko nie mieli od początku wojny

W pierwszej połowie 2025 r. Rosja poniosła rekordowe straty w Ukrainie – informuje portal RBC-Ukraine, powołując się na dane ukraińskiego Ministerstwa Obrony.

Kolumna rosyjskich czołgów. Zdjęcie ilustracyjneKolumna rosyjskich czołgów. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © TG
Norbert Garbarek

Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2025 r. Rosja straciła 230 180 żołnierzy. To liczba odpowiadająca ponad 19 pełnym dywizjom wojskowym.

Ogromne straty Rosjan

Równie znaczące są straty w sprzęcie. Ukraińskie wojsko zniszczyło 1 311 rosyjskich czołgów, co odpowiada 42 batalionom pancernym. Dodatkowo zniszczono 2 885 opancerzonych wozów bojowych.

Najwięcej czołgów Rosja utraciła w lutym – 331 sztuk. Z kolei największe straty wozów bojowych odnotowano w styczniu i marcu, odpowiednio 610 i 607 pojazdów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W sumie w pierwszym półroczu 2025 r. zniszczono lub uszkodzono ponad 21 tys. pojazdów rosyjskich. W samym kwietniu liczba ta wyniosła 4 104 jednostki, co niemal dorównuje całkowitym stratom z 2024 r.

Cenny sprzęt armii Federacji Rosyjskiej

Strona ukraińska nie ujawnia, które typy pojazdów są najczęściej eliminowane. Warto jednak zaznaczyć, że jeśli chodzi o czołgi, w mediach społecznościowych systematycznie pojawiają się nagrania dokumentujące zniszczenie najnowocześniejszych maszyn Putina, czyli czołgów T-90M Proryw.

T-90M Proryw należy do najbardziej zaawansowanych czołgów, jakimi dysponuje rosyjska armia. Maszyna ta została wyposażona w nowoczesne działo 2A46M-5 kalibru 125 mm oraz unowocześniony system kierowania ogniem Kalina. Ochronę pojazdu wzmacnia pancerz reaktywny Relikt, który zabezpiecza zarówno wieżę, jak i kadłub. Uzbrojenie uzupełniają dwa karabiny maszynowe – jeden o kalibrze 7,62 mm, drugi 12,7 mm.

Jeśli chodzi o artylerię, wśród rosyjskich konstrukcji dużą popularnością cieszą się haubice 2S1 Goździk. Ten pojazd gąsienicowy powstał w latach 60. XX wieku. W zależności od wersji napędzany jest silnikiem o mocy 300 lub 240 KM, co pozwala 15,7-tonowemu Goździkowi osiągać prędkość do 60 km/h. Głównym uzbrojeniem jest haubica 2A31 kalibru 122 mm, której standardowy zasięg wynosi 15 km, a przy zastosowaniu amunicji rakietowej może sięgać nawet 23 km.

Wybrane dla Ciebie

Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech