Rakieta Elona Muska z polskim ładunkiem. Można umieścić na nim własne nazwisko

Fotometr GLOWS to pierwszy całkowicie polski instrument naukowy, jaki weźmie udział w misji NASA. Twórcy GLOWS oferują niezwykłą możliwość – wygrawerowanie własnego nazwiska na obudowie urządzenia.

Prace nad GLOWS
Prace nad GLOWS
Źródło zdjęć: © CBK
Łukasz Michalik

Fotometr GLOWS powstaje w Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. Prace nad kosmiczną aparaturą dobiegają końca, a twórcy urządzenia przygotowali na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wyjątkową aukcję.

Osoba, która ją wygra, otrzyma zaproszenie do CBK PAN na prezentację GLOWS, a jej nazwisko zostanie wygrawerowane na obudowie aparatury. Aukcja zakończy się 25 stycznia.

GLOWS (GLObal solar Wind Structure) to jeden z dziesięciu instrumentów naukowych, jakie w 2025 roku wyruszą na kosmiczną misję wraz z sondą IMAP. Zaprojektowany i zbudowany całkowicie w Polsce sprzęt ma służyć do obserwacji fluorescencyjnej poświaty heliosferycznej wodoru w Układzie Słonecznym.

W praktyce oznacza to badanie zależności strumienia wiatru słonecznego od szerokości heliograficznej (współrzędna na globusie słonecznym, określająca położenie pomiędzy biegunami Słońca) i rozkładu w przestrzeni międzyplanetarnej wodoru międzygwiazdowego.

Aukcja CBK PAN
Aukcja CBK PAN© Allegro

Polski instrument badawczy GLOWS

Budowa tego urządzenia przebiegała wieloetapowo. Najpierw zespół specjalistów z NASA ocenił polski projekt (Critical Designe Review), później zbudowano egzemplarze testowe, a po zakończonych powodzeniem testach w 2022 roku ruszyła budowa instrumentu lotnego, który trafi do sondy kosmicznej.

Budowa GLOWS jest ważnym wydarzeniem dla polskiej nauki. Po raz pierwszy polscy naukowcy – całkowicie samodzielnie – realizują wszystkie zadania: od pomysłu i planu eksperymentu, poprzez projekt i budowę urządzenia, po prowadzenie badań i analizę uzyskanych danych.

Harmonogram misji przewiduje, że Falcon 9 wraz z sondą IMAP wystartują w lutym 2025 roku, mając na pokładzie instrument GLOWS, a razem z nim – nazwisko zwycięzcy charytatywnej aukcji.

Sonda podąży następnie do punktu libracyjnego L1 (punkt Lagrange’a) układu Ziemia – Słońce. To punkt w przestrzeni, gdzie oddziaływania grawitacyjne naszej planety i Słońca równoważą się. W rezultacie obiekt znajdujący się w tym miejscu i mający parametry ruchu zbliżone do L1, pozostaje nieruchomy względem Ziemi i Słońca.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)