Puszysta pianka do kawy i nie tylko. Jakie spieniacze do mleka wybrać?
Niektóre rodzaje kawy, np. cappuccino czy latte macchiato, wymagają mleka w odpowiedniej proporcji. Jeśli w ekspresie nie ma wbudowanego spieniacza i podgrzewacza, możemy skorzystać z osobnego urządzenia. Jaki spieniacz do mleka wybrać?
31.05.2021 | aktual.: 06.03.2024 21:16
Spieniacz doprowadza do denaturacji białek i napowietrzenia mleka. Dzięki temu tworzy się delikatna, niemal sztywna pianka. Zazwyczaj lepiej sprawdza się ciepłe mleko, które łatwiej się spienia i nie schładza kawy, ale zimne też możemy napowietrzyć (będzie to jednak trwało nieco dłużej). Do spieniania lepsze będzie mleko o wyższej zawartości tłuszczu (3,2 proc. powinno wystarczyć). Z produktem odtłuszczonym lub o obniżonej zawartości tłuszczu możemy mieć problemy.
Rodzaje spieniaczy do mleka
Spieniacze do mleka dzielą się na kilka rodzajów względem konstrukcji i sposobu spieniania. Najprostszym urządzeniem jest spieniacz ręczny, który ma długi drucik zakończony sprężyną wprawiającą płyn w ruch. Taki egzemplarz jest zasilany bateriami i zazwyczaj kosztuje najmniej. Elektryczny model automatyczny jest o wiele bardziej funkcjonalny i wydajny (może też podgrzewać mleko). Wygląda jak zwyczajny dzbanek z pokrywką. Wystarczy wlać płyn do środka, nacisnąć przycisk i odczekać chwilę. Można z niego korzystać w każdych warunkach, trzeba mieć jednak w pobliżu gniazdko elektryczne. Podobnie działa spieniacz indukcyjny, który z kolei wykorzystuje zjawisko indukcji, czyli wydzielania ciepła za pomocą wytwarzającego się strumienia pola magnetycznego. Jest to jednak dość drogie urządzenie.
W sklepach znajdziemy także spieniacz tłokowy. Jest to typ obsługiwany ręcznie, jednak różni się od prostego egzemplarza z drucikiem i sprężyną. Do naczynia wlewa się mleko, a w środek wkłada tłok z okrągłym zakończeniem. Spienianie odbywa się w podobny sposób jak pompowanie powietrza w kole roweru, a więc poruszamy tłokiem w górę i w dół, by wpompować powietrze do środka i w ten sposób stworzyć piankę.
Na co zwracać uwagę przy kupnie?
Przy zakupie spieniacza do mleka oczywiście liczą się nasze własne potrzeby, cena i czas, który chcemy przeznaczyć na przygotowanie kawy. Automatyczne modele na prąd ograniczają nasze zaangażowanie do minimum i mogą być też wykorzystywane tylko do podgrzania mleka (np. do kakao). Jednak trzeba wiedzieć, że są to urządzenia dość drogie, często kosztujące kilkaset złotych. Jeśli chcemy wydać mniej, wybierzmy raczej spieniacz manualny tłokowy albo ręczny z drucikiem (ten drugi może kosztować nawet mniej niż 100 zł). Jeśli lubimy ciepłe mleko, będziemy musieli je wpierw podgrzać w osobnym naczyniu, co też zajmuje więcej czasu.
Elektryczne modele wyposażone są często w dodatkowe funkcje, np. system zapobiegający przed przegrzaniem czy wyświetlacz temperatury mleka. Niektóre urządzenia zawierają także różne nasadki pozwalające na spienienie mleka w odpowiednim stopniu, co z kolei przyda się do przygotowania konkretnego rodzaju kawy. Zwróćmy też uwagę na pojemność spieniacza. Producenci podają dwie wartości, czyli pojemność mleka podgrzanego i pojemność mleka spienionego (ta druga jest mniejsza).