Przeszli pieszo 600 kilometrów. Ukraina ujawniła szczegóły ataku

Agencja Unian podaje, że w ukraińskiej "Galerii bohaterów" Głównej Dyrekcji Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy pojawił się wpis dotyczący ataku przeprowadzonego z udziałem pułkownika Olega Babii. Mężczyzna wraz ze swoimi towarzyszami miał w sierpniu ubiegłego roku pokonać pieszo 600 km przez terytorium Rosji, by ostatecznie dotrzeć na lotnisko w Sołoci, gdzie ukraińscy zwiadowcy całkowicie zniszczyli jeden bombowiec Tu-22M3, a ponadto uszkodzili dwa kolejne egzemplarze.

Ukraiński wywiad wyjaśnia, że "operacja w istocie całkowicie zdestabilizowała funkcjonowanie lotnisk i baz lotnictwa dalekiego zasięgu". Niestety jednak grupa rozpoznawcza Olega wpadła w zasadzkę i stoczyła nierówną walkę z Rosjanami podczas powrotu na terytorium Ukrainy, na skutek czego misja Babii okazała się jego ostatnią w życiu.

Tu-22M3 to rosyjskie bombowce przeznaczone do prowadzenia uderzeń bombowo-rakietowych na cele naziemne. Prace nad pierwszą wersją Tu-22M rozpoczęto jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku w Związku Radzieckim. Samolot był następcą Tu-22 z lat 50.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Produkowane przez Tupolewa maszyny o konstrukcji duralowej i z płatami o zmiennej geometrii (od 20 do 65 stopni) są napędzane dwoma silnikami odrzutowymi NK-25 o ciągu 140 kN każdy (245 kN z dopaleniem). Maksymalna rozpiętość skrzydeł Tu-22M3 wynosi ok. 45 m, natomiast minimalna nieznacznie przekracza 23 m. Długość wariantu M3 to z kolei 42,5 m przy wysokości 11 m.

Masa własna Tu-22M3 sięga 54 t, a startowa przekracza 124 t. Tak masywna konstrukcja rozpędza się do prędkości maksymalnej 2,3 tys. km/h i przelotowej 900 km/h. Samolot operuje na pułapie 18 km, natomiast jego zasięg wynosi nawet 7 tys. km. Główne uzbrojenie jest umieszczane w jednej komorze bombowej i czterech podwieszanych węzłach. Ponadto producent wyposażył maszynę w działko GSz-23 w ogonie samolotu.

Przypomnijmy też, że Rosjanie na końcu ubiegłego roku poinformowali, że planują zmodernizować wszystkie swoje Tu-22M3 do wariantu Tu-22M3M. Zmiany miały dotyczyć przystosowania samolotu do przenoszenia naddźwiękowego pocisku manewrującego Ch-32 oraz zamontowania w części nosowej pręta do tankowania w powietrzu. To dodatek, który znacznie wpływałby na zasięg maszyny.