Poznajcie dalekiego kuzyna Homo sapiens: Homo luzonensis z wyspy Luzon

Poznajcie dalekiego kuzyna Homo sapiens: Homo luzonensis z wyspy Luzon
Źródło zdjęć: © pxhere.com

10.04.2019 21:28, aktual.: 16.04.2019 15:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do naszego drzewa genealogicznego dorysowana została kolejna gałązka. Na wyspie Luzon, należącej do Filipin, odnaleziony został nowy gatunek z plemienia Hominini, do którego należy także Homo sapiens – współcześni ludzie.

Człowiek z Luzon to nasz daleki kuzyn

Świeżo odkryty gatunek otrzymał nazwę Homo luzonensis, pochodzącą od nazwy wyspy, gdzie zostały odnalezione szczątki jego przedstawicieli. Homo luzonensis żył w mniej-więcej tym samym czasie, co Homo floresiensis (często nazywany Hobbitem), czyli między 100 i 50 tys. lat temu. Jest więc starszy, niż znany Europejczykom Neandertalczyk (Homo neanderthalensis), żyjący 230-30 tys. lat temu.

Przedstawiciele Homo luzonensis mają cechy pośrednie między starszymi i młodszymi gatunkami z rodziny człowiekowatych. Ich zęby przypominają zęby współczesnych przedstawicieli Homo, ale kości dłoni i stóp bliższe są anatomicznie przedstawicielom rodzaju Australopithecus, którzy żyli około 3 milionów lat temu. Dziś sporo o nich wiemy między innymi dzięki szczątkom Lucy. Jest to połączenie, którego antropolodzy jeszcze nie widzieli.

Możemy być za to pewni, że człowiek z Luzon nie jest naszym przodkiem, choć prawdopodobnie mamy wspólnego pradziadka. Antropolodzy spekulują, że może to być gatunek potomny Homo erectus – gatunku, który potrafił rozniecać ogień, żył w społecznościach i 2-1,5 mln lat temu wędrował z Afryki na inne kontynenty i wymarł około 500 tys. lat temu. Prawdopodobnie znajdziemy jeszcze innych kuzynów o podobnym stopniu pokrewieństwa, których szczątki pochodzą z podobnego okresu, co Homo luzonensis i Homo floresiensis.

O człowieku z Luzon wiemy niewiele. Kości i zęby zostały odkryte w jaskini Callao na północnym krańcu wyspy Luzon. Datowanie uranem wykazało, że szczątki mogą mieć między 50 i 67 tys. lat.

Nowoczesne zęby, ale chwytne stopy

Archeolodzy pod kierownictwem Florenta Détroita z Paryskiego Narodowego Muzeum Historii Naturalnej, znaleźli dwie kości palców, dwie kości palców stóp, siedem zębów i wał kości udowej. Odkrycie miało miwjsce w 2011 roku i pochodziło z tej samej warstwy osadów, w której w 2007 znaleziona została kość stopy. Kości należały do trzech osób – dwójki dorosłych i dziecka. Skąd ta pewność? Dwa górne-prawe zęby mądrości należały do osób dorosłych, fragment kości udowej zaś z pewnością do dziecka.

Nasi przodkowie sprzed 3-2 milionów lat mieli bardzo duże zęby, a żuchwą poruszały potężne mięśnie, przytwierdzone do czaszki. Z czasem gatunki te zaczęły korzystać z pokarmów, które wymagały mniej żucia. W końcu ludziom znany był już ogień, mogli więc piec mięso i próbować gotować. Zęby Homo luzonensis są już bardziej współczesne i znacząco mniejsze od zębów rodzaju Australopithecus. Widać też znaczną różnicę rozmiaru między zębami przedtrzonowymi i trzonowymi. Z drugiej strony kości dłoni i stóp są zakrzywione podobnie do rodzaju Australopithecus, co sugeruje, że gatunek ten miał chwytne stopy i z pewnością sporo się wspinał. Potomkowie Homo erectus musieli poruszać się po wyspie Luzon zarówno chodząc, jak i wspinając się na drzewa.

To wszystko sugeruje, że mamy do czynienia z zupełnie nowym i dość nietypowym gatunkiem Homo. Badacze mają jednak za mało danych, by mówić o człowieku z Luzon jednoznacznie. Od człowieka z Flores (wyspa należąca do Indonezji) dzieliło go niecałe 3 tys. km. Z pewnością na okolicznych wyspach kryją się szczątki kolejnych gatunków, które są naszymi dalekimi kuzynami.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (16)
Zobacz także